Ten rok dla Jacka Kołaty obfituje w wiele zaskakujących obserwacji. Najpierw na jego przyrodniczej drodze stanęły Płaskonosy i Tracze Nurogęsi, rzadko spotykane gatunki kaczek. Po nich pojawiła się ona – piękna, absolutnie wyjątkowa. Ale co to za gatunek?
Kaliski miłośnik ptaków kaczkę tę sfotografował i sfilmował na Kanale Bernardyńskim.
- Prawdopodobnie to krzyżówka świstuna europejskiego (Mareca Penelope) - w Polsce żyje max. 10 par - ze świstunem amerykańskim (Mareca Americana) - żyje w Ameryce Północnej. W Polsce widziany 6️ razy w historii. Prawdopodobnie, bo konsultacje na forach ornitologicznych nie przyniosły jednoznacznego rozpoznania, a sądząc po zasobach Internetu jeszcze nikt nigdy nie sfotografował takiego ptaka. No to chyba mamy sensację – przekazuje Miasto.
Autor przesłał zdjęcia i filmy do sekcji ornitologicznej Komisji Faunistycznej, z prośbą o potwierdzenie odkrycia.
Śledztwo trwa. Jacek Kołata w punktach opisuje fakty:
Co wiemy❓❓❓
✅ Wiemy, że jest to hybryda, a więc krzyżówka międzygatunkowa,
✅ Wiemy, że rodzice byli Świstunem Zwyczajnym i Świstunem Amerykańskim. Krajową populację lęgową Świstuna Europejskiego szacuje się na 5 do 10 par. Świstun Amerykański był w Polsce obserwowany 6 razy,
✅ Wiemy, że we Wrocławiu stwierdzono obecność 3 par,
✅ Wiemy, że to nie pierwsza obserwacja tej hybrydy w Kaliszu,
❌ Nie wiemy czy krzyżówka powstała w naturze czy w hodowli,
❌ Nie wiemy czy ta hybryda jest płodna - raczej tak,
❌ Nie wiemy czy jej potomstwo będzie płodne - raczej tak,
❌ Nie wiemy czy jej potomstwo odziedziczy umaszczenie rodziców - raczej nie.
AG, Jacek Kołata, Kalisz. Dopisz swoją historię; fot. Jacek Kołata
Napisz komentarz
Komentarze