Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi zagrali w „Hiszpance”

Byli i pruskimi żołnierzami i wielkopolskimi powstańcami. Brali udział w scenach odbijania Ławicy i poligonowych. Zdjęcia z ich udziałem powstawały przez trzy dni i trzy noce. Teraz członkowie Ostrowskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych, a jest wśród nich również kaliszanin, z niecierpliwością czekają na premierę „Hiszpanki”, mając nadzieję, że cała piątka odnajdzie swoje sylwetki w grupie ponad 200 rekonstruktorów, którzy pracowali na planie wchodzącego właśnie na ekrany kin filmu o jedynym zwycięskim powstaniu w naszym kraju.
Nasi zagrali w „Hiszpance”

Trzy ciężkie dni i równie ciężkie noce. Zdjęcia z udziałem 5 członków Ostrowskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych powstawały dokładnie rok temu w styczniu na poznańskiej Ławicy.  Grupa bazuje na 155. Pułku Piechoty Pruskiej, który stacjonował w Ostrowie Wielkopolskim. - W filmie w dzień graliśmy Prusaków, w nocy powstańców. Czasami padaliśmy na twarz, bo niektóre sceny musieliśmy powtarzać po kilka razy. Byliśmy brudni, zmęczeni i wtedy wychodził reżyser i mówił „I o to mi chodziło, teraz jesteście autentyczni!” – mówi Karol Matczak, jeden z członków Grupy, który zagrał w „Hiszpance”.

Ostrowska Grupa Rekonstrukcji to nie tylko mieszkańcy naszego regionu, ale też Malborka, Gdańska i Berlina.  W filmie wystąpiło 3 mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego, 1 kaliszanin oraz mieszkaniec Liskowa. To nie pierwszy ich film. Wcześniej można było ich zobaczyć w „Wojnie i pokoju” Jerzego Hoffmana i wielu produkcjach międzynarodowych. Na stałe współpracują z Telewizją, występując w „Perłach Dolnego Śląska”. -  Hiszpanka jest najbliższa naszym sercu i duchowi. Opowiada o Powstaniu Wielkopolskim, a my jesteśmy Wielkopolanami. Wzięcie udziału w takiej produkcji to zaszczyt, to niesamowita przygoda i możliwość sprawdzenie się na planie filmowym. Atmosfera była niesamowita. Byliśmy na Ławicy, gdzie wszystko się działo, gdzie stacjonowały niemieckie samoloty, odbijaliśmy lotnisko, braliśmy udział w scenach poligonowych i koszarowych – mówi Karol Matczak. - Na pewno będziemy wyglądać swoich sylwetek. Braliśmy udział w epizodach, gdzie łatwo nas zauważyć, np. przy budce strażniczej.

Zdjęć z samego planu filmowego członkowie grupy nie mają. Kontrakt zabraniał im fotografowania się. Członków OGRH będzie można zobaczyć w następny piątek, 29 stycznia przed Kinem Centrum w Kaliszu, gdzie o godz. 16.00 i 19.00 odbędzie się seans połączony ze spotkaniem z reżyserem filmu. Jak mówią dla widzów przygotowali wiele niespodzianek.   

Premiera filmu już 23 stycznia.

*

„Hiszpanka” w reżyserii Łukasza Barczyka opowiada o zapomnianym w polskiej historii, jedynym zwycięskim powstaniu – Powstaniu Wielkopolskim. W roli głównej występuje Jan Frycz jako Ignacy Jan Paderewski, który w dramatycznych okolicznościach próbuje dotrzeć do Polski. Zamierza mu w tym przeszkodzić pracujący dla pruskiej armii mroczny Doktor Abuse (Crispin Glover). W grupie spirytystów ratujących Mistrza przed atakiem medium znajdują się kochankowie (Jakub Gierszał i Patrycja Ziółkowska) gotowi poświęcić wszystko dla wolności Ojczyzny i dla siebie nawzajem.

 

AW, zdjęcia OGRH, Fanpage filmu „Hiszpanka”


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 15°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama