- Już kormorany odleciały stąd, poszukać ciepłych stron. Powrócą wiosną na jeziora – śpiewa w kultowym utworze Piotr Szczepanik. Osobniki słynnych kormoranów możemy teraz spotkać na Prośnie.
- Przez wiele lat Kormoran był tępiony niemiłosiernie z uwagi na szkody, jakie wyrządzał w gospodarce rybackiej. Później objęto go ochroną, a teraz częściowo tę ochronę ograniczono. Zjada od 400 do 500 gramów ryb na dzień, a sam waży od 1600 do 3200 gramów. To tak jakby człowiek jadł codziennie od 1/6 do 1/3 swojej wagi – pisze Jacek Kołata.
Kormorany są bowiem doskonałymi podwodnymi myśliwymi.
Według badań, osiągają najprawdopodobniej największą prędkość pod wodą spośród wszystkich ptaków europejskich. Potrafią nurkować na głębokość 10 metrów, choć najczęściej polują na ryby 2-3 metry pod wodą. W przeciwieństwie do większości ptaków wodnych, kormoran świetnie radzi sobie również z chodzeniem po gałęziach drzew, w czym pomagają mu silne pazury – pisze o nich Marek Stankiewicz z Wigierskiego Parku Narodowego.
W 2020 roku na terenie kraju gniazdowało łącznie 28 007 par kormorana w 70 koloniach. Całkowita liczebność kormorana w Polsce spadła o 4% w porównaniu do 2019 r. (z 29 289 par) i jest to niewątpliwie efekt ograniczenia jego ochrony.
AG, fot. Jacek Kołata
Napisz komentarz
Komentarze