Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Puchar Davisa wraca do Areny. W marcu Polska zagra z Salwadorem

Drugi rok z rzędu Kalisz będzie gospodarzem meczu Pucharu Davisa w tenisie ziemnym. W pierwszy weekend marca w hali Arena Polska zmierzy się z Salwadorem. Spotkanie to zainauguruje obchody 100-lecia istnienia Polskiego Związku Tenisowego.
Puchar Davisa wraca do Areny. W marcu Polska zagra z Salwadorem

Puchar Davisa to najbardziej prestiżowe rozgrywki z udziałem męskich reprezentacji w tenisie. Do Kalisza impreza ta zawita po raz drugi. W marcu zeszłego roku Polacy pokonali w Arenie drużynę Hongkongu 4:0. Teraz ich rywalem będzie Salwador. Szczegóły imprezy omówiono podczas środowej konferencji prasowej w kaliskim Ratuszu.

– Bardzo się cieszę, że druga impreza tej rangi odbędzie się właśnie w naszym mieście. Stare chińskie przysłowie, że do trzech razy sztuka, tutaj się sprawdzi i w normalnych warunkach będziemy mogli przeprowadzić imprezę, którą mieszkańcy będą mogli obejrzeć na żywo. Mam nadzieję, że współpraca na to się przełoży. Dziękuję za to, że możemy współpracować z Polskim Związkiem Tenisowym, to duża przyjemność. Tenis wchodzi na coraz większy poziom, dlatego nasi lokalni przedsiębiorcy włączyli się w organizację imprezy. Tak, jak to bywa przy dobrych współpracach, mam nadzieję, że wszyscy na tym zyskamy. Zapraszamy wszystkich przed telewizory. Może na trybuny uda się w kolejnej edycji. Myślimy o organizacji wielu imprez w takim towarzystwie i na takim poziomie. Na razie jednak dyskutujemy tylko o tym, co przed nami – powiedział prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.

– To dla nas wielka sprawa, ale muszę wrócić do historii. Puchar Davisa ma ponad 100-letnią tradycję i wydaje mi się, że jest czymś wyjątkowym dla każdego tenisisty. Jak każda drużyna ma swoje legendy, ważna jest historia, bo mamy stulecie Polskiego Związku Tenisowego. Rok 2021 to podwójna radość, obchody 100-lecia PZT i Puchar Davisa w Kaliszu. Cieszę się, że miasto dopisuje piękną historię do tego wydarzenia. Cieszę się, że PZT nam zaufał, to świadczy o tym, że jesteśmy miastem, które jest dobrym gospodarzem – dodał wiceprezydent Kalisza Grzegorz Kulawinek.

Stawką spotkania będzie awans do przyszłorocznych meczów play-off o miejsca w Grupie Światowej I daviscupowych rozgrywek.

– W tamtym roku, mimo tragicznie trudnej sytuacji, podjęliśmy słuszne decyzje, które zostały skopiowane na całym świecie. Jako pierwszych nas dotknęła gra bez publiczności. Udało się, wygraliśmy 4:0. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak skopiować ten wyczyn. "Było 4:0, ma być 4:0 i będzie 4:0". Zwycięskich miejsc się nie zmienia, jeśli nam się uda, to do Kalisza będziemy zawsze wracać, bo to miasto tenisa, a otrzymało ten tytuł zasłużenie. Dziękuję marce Pretender, partnerowi głównemu tego meczu. Gdyby nie ona, to organizacja spotkania byłaby dużym wyzwaniem. W mieście możemy liczyć na wspaniałych partnerów – stwierdził prezes Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński.

Podobnie jak w zeszłym roku polską reprezentację poprowadzi jej kapitan Mariusz Fyrstenberg. Były znakomity deblista powołał już skład na najbliższy pojedynek. O wygraną z Salwadorem powalczą Kamil Majchrzak, Kacper Żuk, Wojciech Marek, Szymon Walków i Jan Zieliński, czyli zawodnicy grupy LOTOS PZT Team.

– Mamy bardzo mocną drużynę. Do składu, ze względów treningowych, dołączy Piotr Matuszewski, bardzo dobry miejscowy zawodnik. Mecz z Salwadorem nie będzie łatwy. Marcelo Aravelo to świetny zawodnik deblowy, może nam sprawić kłopoty. Cieszę się, bo lubię wyzwania, to też gwarant tego, że mecze będą na wysokim poziomie – powiedział Mariusz Fyrstenberg i dodał, że z uwagi na kontuzję pleców tym razem zabraknie w Kaliszu Jerzego Janowicza. – Wczoraj miałem z nim kontakt i wiem, że powoli zaczyna się ruszać. Sam powiedział, że jest na dobrej drodze do powrotu. To kultowy zawodnik, nie tylko w naszej kadrze, ale i na świecie. Mieć go w zespole, to ciekawa sprawa. Wspierał nas, był od początku do końca, pomagał młodym zawodnikom. Znamy go i to wartość dodana do kadry narodowej – oznajmił kapitan kadry.

Przed środową konferencją prasową doszło do podpisania umów z nowymi sponsorami i partnerami Polskiego Związku Tenisowego. Zostali nimi: klinika ArtDent (Partner Medyczny Reprezentacji Polski w Tenisie), CarNet (Partner Generalny PZT), grupa Mapei (Sponsor oraz Partner Techniczny PZT), DrogBruk (Partner Główny Polskiego Związku Tenisowego) oraz firma Pellet (Partner Główny PZT). Natomiast Zakłady Mięsne Werblińscy są Oficjalnym Partnerem Meczu Polska-Salwador.

Spotkanie rozegrane zostanie w dniach 5-6 marca, niestety, z uwagi na pandemię koronawirusa, bez udziału publiczności.

Michał Sobczak, fot. Katarzyna Ciupek, kalisz.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 22°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama