Z informacją o wybuchu i umierających mieszkańcach zniszczonego budynku zadzwonił mężczyzna. Natychmiast na ulicę Środkową 4 udały się 4 jednostki straży pożarnej, karetka pogotowia i 2 radiowozy policji. Na miejscu okazało się jednak, że budynek stoi cały, a jego mieszkańcy są bardzo zdziwieni obecnością tylu służb. Zgłoszenie okazało się fałszywe. Jak udało się później ustalić śledczym, żartowniś dzwonił z ulicy Cyprysowej w Ostrowie Wielkopolskim. Sprawcę zatrzymano - to 32-letni ostrowianin.
Zgodnie z kodeksem karnym, fałszywy alarm jest traktowany jako poważne przestępstwo. Grozi za to od 6 miesięcy do lat 8 więzienia.
AG za infostrów.pl
Napisz komentarz
Komentarze