Podejrzaną nakładkę zauważyła 3 lutego pracownica banku podczas codziennej kontroli bankomatu. O swoich spostrzeżeniach poinformowała policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli urządzenie. Sprawdzili też monitoring. Widać na nim dwóch mężczyzn z naciągniętymi na twarz szalikami i czapkami. Instalują w bankomacie podłużną nakładkę i po minucie się oddalają.
- Dwaj nieznani mężczyźni wykradali dane z kart płatniczych podczas wykonywania przez klientów transakcji w bankomacie, stosując skimmery czyli tzw. nakładki. Za ich pomocą skanowane były paski magnetyczne kart bankomatowych, a umieszczona w specjalnie zamontowanej listwie kamera, zapisywała numery PIN od używanych w tym czasie kart – tłumaczy sierż. sztab. Agnieszka Zaworska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Dla przeciętnego użytkownika bankomatu, te urządzenia były wręcz nierozpoznawalne i budziły żadnych podejrzeń. Policjanci najpierw zabezpieczyli urządzenie, a potem obserwowali bankomat, bo wiedzieli, że po jakimś czasie mężczyźni wrócą po swoje urządzenia. I wrócili, około 2.00 w nocy już 4 lutego. Zostali zatrzymani. To dwaj 20-latkowie z terenu powiatu jarocińskiego. Jeszcze tego samego dnia podejrzani zostali przesłuchani w związku z pozyskiwaniem danych i podrabianiem kart płatniczych w celu kradzieży pieniędzy z kont bankowych. Grozi im do 5 lat więzienia. Żaden z mężczyzn nie był nigdy karany.
Przy każdym skorzystaniu z bankomatu, powinniśmy zachować szczególną ostrożność.
- Podchodząc do bankomatu warto sprawdzić, czy czytnik kart i klawiatura nie odbiegają wyglądem od całości oraz czy do bankomatu nie zostały przymocowane podejrzane urządzenia. W razie wątpliwości należy o tym fakcie poinformować pracownika banku i poprosić o sprawdzenie. Wpisując kod PIN bezwzględnie należy zasłonić klawiaturę ręką – sierż. sztab. przestrzega Agnieszka Zaworska.
AG. fot i wideo KPP Jarocin
Napisz komentarz
Komentarze