Rozmowa z rektorem Akademii Kaliskiej, dr. hab. n. med. Andrzejem Wojtyłą.
-Zaledwie kilkanaście miesięcy temu kaliska PWSZ została przekształcona w Akademię Kaliską, a Pan Rektor już przedstawia wizję Uniwersytetu Kaliskiego. Czy nie uważa Pan, że tempo tych zmian jest zbyt szybkie, a Pana koncepcja będzie trudna do realizacji?
-Tak, zgadzam się, zadanie jest niełatwe. Wiem, że postawiłem przed sobą i całą wspólnotą naszej uczelni bardzo ambitne cele. Wierzę jednak, że tylko za tak śmiałymi marzeniami warto podążać i realizować to, co wielu osobom wydaje się niemożliwe. Przed kilkoma laty, gdy przyjmowałem godność rektora nikt nie wierzył, że w kaliskiej PWSZ można prowadzić działalność naukową, że możemy uzyskać prawa doktoryzowania i stać się akademią, że uzyskamy kategorie naukowe, że nasze wydawnictwo i czasopisma otrzymają wysoką punktację, że rozpoczniemy przygotowania do otwarcia w Kaliszu kierunku lekarskiego. Dziś to wszystko jest już faktem. Naukowcy Akademii Kaliskiej prowadzą badania w międzynarodowych zespołach, publikują w renomowanych, światowych czasopismach. Nasz dorobek predestynuje nas do uzyskania bardzo dobrych wyników parametryzacji, która określa pozycję naukową uczelni. Po prostu uwierzyliśmy we własne możliwości i rzeczy z pozoru niemożliwe stają się realne. Ufam, że tak będzie również z ideą Uniwersytetu Kaliskiego.
-Nie jest Pan odosobniony w tych marzeniach, gdyż samorządy na szczeblu powiatów, miast i gmin podejmują uchwały popierające ideę uniwersytetu w Kaliszu.
-To dla mnie bardzo budujące, że mimo różnic, w tej tak ważnej dla regionu sprawie jesteśmy zgodni. Bardzo dziękuję wszystkim samorządowcom, parlamentarzystom różnych opcji politycznych, przedstawicielom wielu profesji i środowisk za tak wyraźne poparcie. To pokazuje, że Uniwersytet Kaliski nie jest mrzonką, ale realną potrzebą Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej i całej Ziemi Kaliskiej, w jej dawnych, historycznych granicach. Samorządowcy, osoby odpowiedzialne za rozwój społeczny wiedzą doskonale jak ważnym czynnikiem wzrostu jest utworzenie kierunku lekarskiego, czy rozwijanie innych kierunków uniwersyteckich. Stwarzamy szansę młodym, przez co dbamy o poprawę sytuacji starszych pokoleń. To są – z punktu widzenia demografii, zdrowia publicznego, czy gospodarki – kluczowe czynniki sukcesu.
-Nie jest jednak tak, że wszyscy są entuzjastami Pana pomysłu. W mediach można przeczytać o konflikcie między Akademią Kaliską a Wydziałem Pedagogiczno-Artystycznym UAM, który podobno chcecie przejąć.
-To nieprawda. Nie ma żadnego konfliktu. Toczymy rzeczowe, konstruktywne rozmowy z władzami Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, na czele z panią rektor profesor Bogumiłą Kaniewską; odbyliśmy rozmowy panem dziekanem profesorem Piotrem Łuszczykiewiczem, a z inicjatywy pana prezydenta Krystiana Kinastowskiego spotkaliśmy się z władzami Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego. Naszym celem nie jest bowiem przejmowanie wydziału, ale zaproszenie wszystkich jego pracowników do tego, byśmy wspólnie zbudowali nową jakość, byśmy wspólnie zrealizowali marzenia wielu pokoleń mieszkańców naszego regionu. Mamy dziś ku temu ogromną szansę: wsparcie ministerstwa, polityków i samorządowców. Pani rektor profesor Bogumiła Kaniewska również okazuje nam życzliwość w tym sensie, że pozostawia decyzję o dalszych losach Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego w rękach jego pracowników, a więc w dużej mierze kaliszan. Jeśli oni zdecydują, że chcą współtworzyć Uniwersytet Kaliski – pani rektor nie będzie stała na przeszkodzie. Trudno wyobrazić sobie lepszy moment na realizację naszych planów.
-Pracownicy, naukowcy, dydaktycy Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego w Kaliszu mogą jednak nie podzielać Pana entuzjazmu. Oni po prostu obawiają się co stanie się z ich miejscami pracy, jakie będą warunki zatrudnienia, czy nie stracą komfortu pracy jaki obecnie daje im UAM.
-Oczywiście rozumiem te obawy, one są zupełnie naturalne w obliczu możliwych zmian. Chcę jednak podkreślić, że naszym celem jest zagwarantowanie zatrudnienia wszystkim pracownikom Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego na porównywalnych lub lepszych warunkach. Analizujemy regulamin pracy i regulamin wynagradzania Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu po to, by wszystkie korzystne z punktu widzenia pracowników zapisy znalazły swoje odzwierciedlenie w regulaminach nowej uczelni. Nie zamierzamy ingerować w stanowiska i funkcje na wydziale, pozostawiając szeroki zakres autonomii jego władzom. Chcielibyśmy, aby osoba wskazana przez społeczność Wydziału, w pierwszym okresie pełniła funkcję prorektora Uniwersytetu Kaliskiego. W kolejnych kadencjach każda z osób spełniająca ustawowe wymogi będzie mogła kandydować na stanowisko rektora. Chcemy, by reprezentacja pracowników i studentów Wydziału, adekwatna do liczby kształcących się osób, znalazła się w senacie Uniwersytetu Kaliskiego. Jesteśmy otwarci na dyskusję we wszystkich obszarach związanych z sytuacją pracowników, a nasza dotychczasowa dobra współpraca ze Związkiem Zawodowym Pracowników Akademii Kaliskiej potwierdza, iż jesteśmy wiarygodnym partnerem. Przy tej okazji pragnę podkreślić, że oczywiście gwarancje zatrudnienia i innych spraw socjalnych dotyczą również obecnych pracowników Akademii Kaliskiej.
-Wielokrotnie podkreślał Pan, że powstanie Uniwersytetu Kaliskiego jest niezbędne do tego, by powstał w Kaliszu kierunek lekarski. Czy dążenie do rozwijania kierunków medycznych nie spowoduje, że pedagogika, czy kierunki artystyczne, które są domeną WP-A będą wygaszane.
-Rzeczywiście, w świetle stanowiska Naczelnej Rady Lekarskiej, zgoda na prowadzenie kierunków lekarskich będzie wydawana uniwersytetom, dlatego też powstanie Uniwersytetu Kaliskiego jest tak ważne. Jednak podobnie jak w medycynie zachęcamy studentów do patrzenia na pacjenta w sposób holistyczny, całościowy, tak samo patrzymy na rozwój uniwersytetu, a szerzej – na rozwój społeczny. Dla prawidłowego wzrostu potrzebujemy zarówno lekarzy, jak i nauczycieli, specjalistów od komunikacji społecznej, filologów, artystów-edukatorów, bibliotekoznawców, czy specjalistów arteterapii. Słowem – ludzi, którzy pozwalają się prawidłowo rozwijać obecnym i przyszłym pokoleniom. Na pewno godne miejsce w Uniwersytecie Kaliskim będzie zapewnione każdemu, kto pragnie współtworzyć nową wartość w naszym mieście. Widząc zaś dynamikę dyscyplin naukowych w obecnej Akademii Kaliskiej jestem przekonany, że stworzymy bardzo dobre warunki dla rozwijania potencjału obecnego Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego.
-Czy jeśli Wydział Pedagogiczno-Artystyczny jednak nie zechce włączyć się w ten projekt, to Uniwersytet Kaliski powstanie?
-Zarówno powstanie uniwersytetu jak i kierunku lekarskiego byłoby wówczas bardzo utrudnione, może nawet niemożliwe. Wierzę jednak w roztropność wszystkich pracowników wydziału, a także w ich lokalny patriotyzm. Zapraszam wszystkich do realizacji wielkiego projektu – Uniwersytetu Kaliskiego. Wiem, że historia doceni nasze wysiłki, a przyszłe pokolenia nie wybaczyłyby nam zaniechania.
Dziękuję za rozmowę
***************
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Twój czas spędzony na Faktach Kaliskich jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Czym jeszcze możemy Cię zainteresować oprócz powyższego artykułu?
Wydawcą portalu faktykaliskie.info jest Fundacja Reakcja z siedzibą w Kaliszu. Z naszym zespołem prowadzimy dla Ciebie łącznie 5 różnych marek. Fakty Kaliskie już znasz. Poznaj pozostałe:
Telewizja Kalisz
Jako Telewizja Kalisz działamy na różne sposoby. Prowadzimy kanał telewizyjny w sieci Vectra i Multimedia. Jesteśmy w pierwszej 15 najpopularniejszych programów TV w tych sieciach. Mamy też możliwość emitowania własnych materiałów w sieci ogólnopolskiej, z dostępem do 2,5 mln abonentów. Prowadzimy też konto na You Tubie (10 tys. subskrybentów) dla widzów z poza sieci tych dwóch operatorów, a nawet TikToka. Mamy tam już ponad 20 tysięcy najmłodszych widzów. Obserwuj Telewizję Kalisz w socialmediach:
TikTok YouTube
A jeśli trzeba technicznie i merytorycznie jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia transmisji telewizyjnej w jakości HD z każdego miejsca w Polsce. Mamy dwie maszyny emisyjne TriCaster i osiem kamer HD.
I to właśnie od programu telewizyjnego zrodziła się nasza czwarta marka i zupełnie nowa gałąź działalności.
Wylogowani
Dla ogólnopolskiej widowni Vectry i Multimedia Polska wyprodukowaliśmy program przygodowy "Wylogowani. Survival Challenge". W skrócie było tak: z grupą sześciu śmiałków wyjechaliśmy na sześć dni do lasu. Nie mieliśmy ze sobą jedzenia, schronienia czy jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. A w lesie jak to w lesie, i wilki, kleszcze, komary, i burza. I wielka satysfakcja z tego, że daliśmy radę. Przetrwaliśmy. Poznaliśmy dobrze uroki lasu, trochę survivalowych sztuczek, ale przede wszystkim siebie, to na co nas stać.
"Wylogowanych" reklamowaliśmy hasłem: to więcej niż program i więcej niż przygoda. Dokładnie tak właśnie jest. Bo teraz to już nie tylko program, ale realne leśne obozy, organizowane również zimą dla młodszych i starszych, zabieramy ich do pięknego lasu w sąsiedztwie urokliwego Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego i tam pomagamy im poznać naturę lasu, ale i poznać własną naturę. "Wylogowanych" w naszym lesie przybywa, a to dopiero początek tej przygody. Śledźcie ich m.in. na Facebooku/Wylogowani
Najlepsze z Kalisza
A gdy już wytrzepiemy z siebie wszystkie kleszcze, sosnowe igiełki i wrócimy z lasu do miasta, to ogarniamy nowe produkty w naszym sklepie internetowym najlepszezkalisza.pl. Mamy pamiątki, śmieszne gadżety i całkiem na poważnie produkty związane z naszym miastem. Wpadajcie tam czasem, może znajdziecie coś dla siebie: najlepszezkalisza.pl
Fundacja Reakcja
Między działalnością medialno - leśną prowadzimy naszą fundację. W "Reakcji" zajmujemy się m.in. promocją zdrowego i aktywnego trybu życia, propagowaniem aktywności społecznej, dobrych relacji międzyludzkich i międzypokoleniowych, promocją lokalnego biznesu A do wypełniania tych misji idealnie służą i nasze media i las. Więcej o fundacji znajdziecie tutaj: fundacja-reakcja.pl
Podsumowując... prowadzimy dla Was pięć różnych marek, z różnych dziedzin życia. Razem możemy się uczyć, informować, bawić i rozwijać.
Napisz komentarz
Komentarze