Dziewczyna przechodziła przez jezdnię. Była na oznakowanym przejściu dla pieszych. Wracała od siostry. Od rodzinnego domu dzieliło ją zaledwie kilkaset metrów. Była godzina 17.00. Wtedy wjechał w nią rozpędzony motocyklista. Według świadków mógł mieć na liczniku nawet 150 km/h. W miejscu, w którym doszło do tragedii obowiązuje nakaz jazdy maksymalnie z prędkością 50 km/h. Dziś prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty.
- Zarzut spowodowania powyższego wypadku przedstawiono 25 – letniemu mieszkańcowi gminy Ceków Kolonia w powiecie kaliskim. Zarzucono wymienionemu, że w dniu 25 marca 2015r. w Plewni umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując – bez wymaganych uprawnień – motocyklem marki Kawasaki nie ustąpił pierwszeństwa i najechał na prawidłowo przechodzącą przez jezdnię po oznakowanym przejściu 15 – letnią małoletnią, która w wyniku doznania rozległych uszkodzeń ciała poniosła śmierć – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Kilka minut później na miejscu zjawiła się karetka. Pracownicy Pogotowia Ratunkowego już na miejscu próbowali reanimować dziewczynę. Akcja ratunkowa trwała także po przewiezieniu jej do szpitala w Kaliszu. Obrażenia, jakich doznała w wyniku potrącenia okazały się śmiertelne.
25-latek był trzeźwy. Sam ma złamany obojczyk i kość śródstopia. Śledczy po przedstawieniu mu zarzutów skierowali też wniosek do Sądu Rejonowego o tymczasowy areszt dla mieszkańca gminy Ceków Kolonia, któremu za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego grozi 8 lat więzienia.
Przypomnijmy. Do wypadku doszło w środę, 25 marca około gody. 17.00 na trasie wojewódzkiej nr 470 w miejscowości Plewnia. Potrącona 15 – latka mimo dwugodzinnej reanimacji zmarła w szpitalu. WIĘCEJ PRZECZYTACIE TUTAJ.
Lekkomyślność 25 - latka oburzyła środowisko kaliskich motocyklistów. Ich opinię w tej sprawie PRZEDSTAWIAMY TUTAJ.
AW. fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze