Kilka dni temu w Plewni w powiecie kaliskim 26-letni motocyklista śmiertelnie potrącił na pasach 15-letnią dziewczynę. W Poznaniu 19-latek wjechał na chodnik, zabijając przechodnia. Obaj sprawcy nie mieli uprawnień do prowadzenia pojazdów, którymi spowodowali wypadki. Posłowie pracują właśnie nad zaostrzeniem przepisów.
- Projekt złożył klub Polskiego Stronnictwa Ludowego – mówi poseł Józef Racki, który uczestniczy w pracach nad dokumentem. – Inicjatywa wprowadzenia zmian wynikała z częstych wypadków, których sprawcami są kierowcy, którzy nigdy nie mięli uprawnień do prowadzenia pojazdów. W nowelizacji chcieliśmy wprowadzenia kary pozbawienia wolności dla osoby, która zostanie zatrzymana i okaże się, że nigdy nie posiadała prawa jazdy, a także kary grzywny dla niej w wysokości do 3 tysięcy złotych.
To nie wszystko: sąd, w uzasadnionych przypadkach, mógłby orzec przepadek pojazdu, którym kierował zatrzymany bez prawa jazdy. Według autorów nowelizacji często rodzice świadomie dają dzieciom samochód, mimo że te nie mają jeszcze uprawnień.
Przy pierwszym czytaniu nowelizacji ustawy część posłów opozycji była przeciwna zaostrzeniu kar i chciała odrzucenia projektu. W tym momencie nad dokumentem pracuje komisja infrastruktury i komisja kodyfikacyjna. Pierwsza swoją opinię wyda w połowie kwietnia. Wiadomo, że od 1 stycznia 2016 roku wejdzie w życie przepis, który będzie nakazywał policji umieszczanie w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców także tych osób, które zostały zatrzymane za przewinienie, a nie posiadają prawa jazdy. Do tej pory w CEPiK-u rejestrowano tylko kierowców, którzy mieli prawo jazdy.
Red, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze