Kaliszanki wygrały wyraźnie, choć rywalki napsuły im trochę krwi. Chodzi o pierwsze dziesięć minut drugiej połowy. Ten fragment przyjezdne wygrały 7-1 i z ośmiu bramek przewagi, wypracowanej przez Szczypiorno przed przerwą, pozostały już tylko dwie (20:18). Na szczęście był to jedyny słabszy moment kaliskiej drużyny w sobotnim starciu. W pierwszej połowie od początku dyktowała ona warunki gry, prowadząc po 13. minutach 10:4, a na półmetku 19:11. Z kolei w ostatnim kwadransie rywalizacji sukcesywnie powiększała dystans i gdy na cztery minuty przed końcem, po rzucie Darii Miłek, prowadziła 32:25, było pewne, że do swojego dorobku dopisze kolejne trzy punkty.
Znakomite zawody rozgrywała w sobotę Paulina Kucharska, która rzuciła 11 goli. Trzy trafienia mniej zanotowała Agnieszka Jałoszewska.
Niepokonane w tym sezonie Szczypiorno ma już na koncie osiem ligowych zwycięstw. W kolejnym meczu kaliski zespół ponownie wystąpi w roli gospodarza. W sobotę, 3 grudnia, o godzinie 13:00 podejmie KS Otmęt Krapkowice.
***
AWS Szczypiorno Kalisz – KS Cracovia 1906 35:27 (19:11)
Szczypiorno: Prudzienica, Bielak – Kucharska 11, Jałoszewska 8, Miłek 7, Wilczek 4, Stanisławczyk 3, Gajos 1, Pesel-Matyjak 1, Czyż, Moskal-Giel.
Kary: 8. min. Rzuty karne: 4/4.
Cracovia: Bachula – Jałowicka 7, Staroń 6, Wajda 6, Kamusińska 3, Szymborska 3, Chrześcijańska 1, Podzielińska 1.
Kary: 6. min. Rzuty karne: 2/3.
Sędziowały: Magdalena Bązi-Chałupczak (Dobrzeń Wielki) i Anna Chojnowska (Opole)
Napisz komentarz
Komentarze