W oparciu o analizę wielokryterialną wariant nr 5 uzyskał najwyższą liczbę punktów i został wskazany jako najkorzystniejszy. Ostateczny przebieg drogi określony zostanie w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wydanej przez RDOŚ w Poznaniu. – informuje GDDKiA.
Wariant nr 5 zakłada budowę obwodnicy niedaleko poza granicami Kalisza od węzła w Ociążu, pomiędzy Trkusowem a Biskupicami na terenie gminy Nowe Skalmierzyce. Postępy w przygotowaniu tej ważnej dla całego regionu inwestycji omawiał na ostatniej konferencji prasowej Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza i Jan Mosiński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Wariant nr 5 jest najbardziej korzystnym nie tylko dla miasta Kalisza i jego mieszkańców, ale również dla Aglomeracji Kalisko – Ostrowskiej, z różnych względów i te względy przeważyły ocenę ekspertów – ocenił poseł Mosiński.
Wariant ten jest najtańszy i najłatwiejszy do realizacji. Co ważne, miasto Kalisz nie będzie ponosić kosztów związanych z tą inwestycją. Gdyby realizowany byłby wariant nr 6 za którym opowiadał się burmistrz Nowych Skalmierzyc, Kalisz musiałby dopłacić nawet do 70 mln zł z podatków kaliszan.
Jest zasada, że obwodnice robi się poza granicami miasta i to jest logiczne, bo takie drogi się buduje w perspektywie nie na dzisiaj i nie na pięć lat, ale w perspektywie 40 – 50 lat. I ta droga daje nam miejsce na rozwój Kalisza, ale i Nowych Skalmierzyc, bo ta zabudowa już się tam zbliża do tego miejsca. Po drugie obecny odcinek DK25 od Ociąża do Kalisza straci statut drogi krajowej i będzie zarządzana przez samorząd, dostajemy drogę praktycznie za darmo, to umożliwi nam dalszą rozbudowę pod względem mieszkaniowym i inwestycyjnym na terenie Kalisza i Nowych Skalmierzyc – mówił prezydent Kinastowski.
Wariant nr 6, czyli wprowadzający obwodnicę do Kalisza został uznany za wariant alternatywny, a jego ocenianie wpłynęło na wydłużenie całej procedury.
Gdyby nie inicjatywa pana burmistrza Walczaka i zgłoszenie wariantu szóstego, my byśmy za kilkanaście tygodni rozpoczynali tę inwestycję. Niestety ten wariant 6, za którym też optowali politycy opozycji z Kalisza był m.in. z tego powodu niekorzystny, że odsuwa w czasie o rok tę inwestycję, na którą mieszkańcy Kalisza oczekują od lat – powiedział Jan Mosiński
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wyda swoją opinię w ciągu 12 miesięcy. Decyzję tę można będzie zaskarżyć, co może wydłużyć cały proces. Biorąc jednak pod uwagę pozytywny scenariusz, budowa może ruszyć w grudniu 2026 roku, a samochody obwodnicą Kalisza przejadą na początku 2029 roku.
Napisz komentarz
Komentarze