Jesteśmy rozbrojeni? Coraz więcej broni palnej w regionie

Zainteresowanie bronią palną rośnie od kilku lat, ale prawdziwy „pik” w statystykach pojawił się w 2022 roku. Oczywiście jest to związane z wojną na Ukrainie. Dla porównania w 2021 roku w Wielkopolsce mieliśmy zarejestrowanych niespełna 55 tysięcy sztuk broni.

W ubiegłym roku było to już ponad 80 tysięcy. To wzrost o 67 procent! Statystycznie w Wielkopolsce jedna sztuka broni przypada na 42 mieszkańców. To nieco więcej niż średnia krajowa (1:49). 

A w statystykach tych nie ma broni czarnoprochowej. Repliki broni produkowanej przed  rokiem 1885 na naboje niescalone można kupić bez zezwolenia. A w sklepach militarnych rośnie sprzedaż całego sprzętu związanego z surwiwalem i obroną. Część tego sprzętu wykupywana była i wysyłana na Ukrainę, szczególnie na początku wojny w Polsce było wiele takich inicjatyw, ale znaczna część tego sprzętu trafiła pod strzechy w Polsce.

Z danych policji wynika, że na jedną osobę, która posiada pozwolenie na broń w Wielkopolsce przypada więcej niż 3 sztuki zarejestrowanej broni palnej.

W Wielkopolsce w 2022 roku Wydział Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu wydał 3 253 pozwoleń na broń palną. Na koniec 2022 roku ponad 24 tysiące mieszkańców naszego województwa może legalnie posiadać broń – informuje nas kom. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego KWP Poznań.

W 2022 roku policja wydała 286 751 pozwoleń w całej Polsce.  Najwięcej pozwoleń dotyczy broni do celów łowieckich, sportowych i kolekcjonerskich. Ale lawinowy wzrost dotyczy też broni do ochrony osobistej. W 2021 roku policja wydała takich pozwoleń zaledwie 81. W ubiegłym roku było ich już ponad 30 tysięcy!