Przetrwać w lesie, szkole, w pracy. Ruszyły zapisy na "Wylogowanych"

Mierząc się z trudnościami lasu, łatwiej poznać siebie czy swojego towarzysza. Swoje słabe i mocne strony, to jak reagujemy na stres, jak współpracujemy w grupie. Fizyczne zmęczenie po pokonaniu leśnego toru przeszkód uwalnia niepohamowaną radość i wewnętrzny spokój, dzięki czemu ta krótka przygoda na długo zostaje w pamięci. Przekonały się o tym już setki naszych obozowiczów z Kalisza, gmin powiatu kaliskiego i konińskiego, a także nasi goście z Ukrainy, którzy brali udział w integracyjnych obozach Fundacji Reakcja.

Zadania, które wykonujemy tutaj w lesie mamy tak ułożone żeby z jednej strony były faktycznie lekcją sztuki przetrwania, bo uczymy konkretnych umiejętności: rozpalenie ognia, budowa schronienia, orientacja w terenie, co można w lesie znaleźć do jedzenia, ale z tej technicznej nauki zawsze u nas wypływa przesłanie na „surwiwal” poza lasem. Bo na co dzień każdy ma swoje wyzwania, musi przetrwać w szkole, w domu czy w pracy. Wyzwania i problemy są różne, ale przepis na sukces często jest ten sam. I w lesie i w szkole trzeba być cierpliwym, konsekwentnym, potrafić opanować emocje i taka to nauka stąd jest wynoszona – mówi Marcin Spętany z obozu „Wylogowanych”.

A jak sama nazwa wskazuje w trakcie jednodniowego obozu uczestnicy swoje telefony zostawiają w zamkniętej skrzyni. Uczą się najefektywniej korzystać z „najważniejszego narzędzia przetrwania”, a nie jest nim smartfon, wymyślny nóż czy inny gadżet. To ich rozum.

W Kaliszu, co trzecie dziecko ma problemy natury psychologicznej, głównie w relacjach z innymi, ze swoimi emocjami. To po części  wina zdalnej nauki z okresu pandemii, a jeszcze głębiej te relacje zaburzane są przez świat cyfrowy. Komunikacja poprzez smartfona zaburza komunikację bezpośrednią, rośnie nam nowe pokolenie, które swoje kompetencje społeczne budują zupełnie inaczej niż jeszcze obecni 20, 30- latkowie. A w niedalekiej przyszłości to wysoko rozwinięte kompetencje społeczne będą jedną z największych zalet m.in. na rynku pracy, wiele innych zadań wykona za człowieka maszyna, sztuczna inteligencja, ale długo jeszcze nie zastąpi nam ona człowieka, jego empatii, intuicji, kreatywności. Widzimy po efektach naszych obozów, że dzieciaki, które są nieśmiałe otwierają się na relacje, na nowe doświadczenia – wyjaśnia Agnieszka Gierz z „Wylogowanych”.

Są i tacy obozowicze, którzy u „Wylogowanych” są praktycznie za każdym możliwym razem kiedy obozy są organizowane. A do lasu przyjeżdżają nie tylko miłośnicy natury, ale i młodzież, która pierwszy bliższy kontakt z naturą ma właśnie w tym lesie, a tę nową pasję realizuje potem z rodziną czy znajomymi.

Kilka tygodni temu Fundacja Reakcja – organizator obozów przeprowadziła ankiety na grupie blisko 200 rodziców obozowiczów.  94 procent gości Wylogowanych zadeklarowało, że jeszcze raz weźmie udział w obozie. 6% jeszcze tego nie wie. Tylko jedna osoba odpowiedziała, że nie weźmie udziału w obozie.

Co im to daje?

Zapytaliśmy rodziców o efekty uczestnictwa w obozie. Nie tylko te krótkotrwałe, bo dziecko zaraz po takiej przygodzie jest pod jego silnym wrażeniem, ale gdy emocje opadają i wraca się do codziennych spraw, szybko ta ocena może się zmienić.

94 procent rodziców stwierdziło, że obozy pozytywnie wpłynęło na zachowanie dziecka, jego stan emocjonalny w krótkim okresie od obozu, a 72 procent zauważyło korzystny, długotrwały wpływ na dziecko. 

Scenariusze zajęć obozów są dostosowane do odpowiedniej grupy wiekowej, powstały one po części na podstawie wniosków po eksperymencie społecznym kiedy to ekipa „Wylogowanych” zamknęła się w lesie na 6 dni i nocy z grupą studentów, musieli oni sami zadbać o zdobycie jedzenia, schronienia, zapewnienie bezpieczeństwa.

 Zawsze coś nowego

Scenariusze obozów ewoluują, a infrastruktura się rozwija. Zawsze coś zaskakuje i przebiega inaczej niż można było się spodziewać. Jak w życiu. Dlatego nawet ci, którzy już u nas byli odkryją coś nowego. Mamy sporo nowych atrakcji, rutyny nigdy u nas nie ma. 

Ogłaszamy nabór na jednodniowe wyjazdy dla dzieci z Kalisza, uczniów kaliskich szkół w wieku 9 – 17 lat.  10 wyjazdów organizujemy od 5 lipca do 4 sierpnia. 20 – osobowe grupy podzielone są wiekowo:  9 – 11, 12 – 14, 15- 17.  Każdy uczestnik może wziąć udział tylko w jednym obozie w ramach tej serii wyjazdów. 

Formularz zgłoszeniowy dostępny jest na stronie głównej wylogowani.net. Liczy się pierwszeństwo zgłoszeń. W bezpłatnych obozach mogą wziąć udział tylko dzieci, które uczą się w szkołach na terenie Kalisza. Chętni pozostali mogą skorzystać z obozów płatnych. W tej chwili prowadzimy nabór na wrzesień.

Serię letnich obozów organizujemy przy współfinansowaniu Miasta Kalisza w ramach realizacji zadania „Realizacja pozaszkolnych strategii profilaktycznych dla dzieci, promujących zdrowy tryb życia – organizacja czasu wolnego podczas wakacji”, środków własnych Fundacji Reakcja, wsparcia sponsorów i partnerów:  Salonu Toyota Mikołajczak w Kaliszu, restauracji Kurier Smaku,  firmie gardenproducts.pl – autoryzowanemu dilerowi marki Stiga, portalowi alert24.info.   Do zobaczenia! 

Powyżej relacja Telewizji Kalisz z letnich obozów 2022. 

ORGANIZACJA:

Wyjazdy autokarem PKS Kalisz zawsze o 9:00 sprzed placu Teatralnego w Kaliszu. Jedziemy do lasu w gminie Rzgów pod Koninem (45 km stąd). Powrót o 17:00.  Bliższe informacje rodzice obozowiczów dostaną mailem, będziemy na bieżąco informować o przebiegu obozów na naszej grupie https://www.facebook.com/groups/wylogowaniobozy  - dla rodziców obozowiczów.