Potrzeba jest silniejsza od chęci. Może i trudno zachęcić młodych do pracy, ale jeśli pojawia się konkretna potrzeba: chcemy mieć własne miejsce do zabawy i wypoczynku, łatwiej wykrzesać z siebie siły do pracy. Dzieci z osiedla Sulisławice nie trzeba było do tej akcji dwa razy namawiać. Trochę pomogli rodzice w organizacji tego przedsięwzięcia. Rodzice zrzucili się na część kosztów organizacji boiska i piaskowni, reszta w rękach dzieci.
Ponieważ mają do dyspozycji miejsce które było zaniedbane, wraz z rodzicami doprowadzili je do porządku. Rodzice zrobili zrzutkę na trawę i drzewa... Dzieci wpadły na genialny pomysł aby zrobić w wakacje lemoniadę i ją sprzedawać a za zarobione pieniądze kupić wymarzone bramki, huśtawki i piaskownice – informują kaliszanie z Sulisławic.

I tak w wakacyjne weekendy przy ul. Greckiej grupa dzieciaków prowadzi swój mini sklepik z zimną, ekologiczną lemoniadą. W ofercie mają też babeczki i bukiety suszonej lawendy.
W pierwszy dzień sprzedaży wakacyjnej lemoniady dzieci zarobiły 117 złotych!

Akcja małych kaliszan zdobyła na tyle uznanie, że ich wysiłek postanowił wesprzeć przedsiębiorca- deweloper, który budował tam osiedle. Podarował grupie 20 ton piachu. Wieść o zaradnych dzieciach szybko rozeszła się w internecie, było wielu chętnych z innych stron miasta i regionu, dlatego powstał profil na zrzutka.pl, na której można opłacić wirtualną lemoniadę i tak wesprzeć i powstanie boiska i pozytywny zapał dzieci. Zrzutka dostępna jest pod TYM LINKIEM.

Od dostawy produktów, przez produkcję i sprzedaż - w cały proces zaangażowane są dzieci

A na płocie suszy się lawenda
Napisz komentarz
Komentarze