W sobotę po 21:00 na plaży jeziora Linie Duże do wody weszła trzyosobowa rodzina.
- Dziecko było nad wodą z rodzicami, w trójkę poszli sią kąpać. W pewnym momencie dziewczynka zniknęła pod wodą. W jej odnalezieniu i wyciągnięciu na brzeg pomógł wczasowicz, który był na plaży - powiedziała portalowi elka.pl podinspektor Małgorzata Stanisławska, oficer prasowa KMP w Zielonej Górze. Dziewczynkę najpierw reanimowali świadkowie zdarzenia, a później strażacy.
Dziewczynkę reanimowali świadkowie zdarzenia, chwilę później czynności ratujące życie przejęli strażacy. Po resuscytacji krążeniowo – oddechowej udało się przywrócić funkcje życiowe dziecka.
Dziesięciolatka trafiła pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego i została przetransportowana do szpitala, jest w śpiączce Pomocy medycznej z powodu szoku potrzebowała także mama dziewczynki. – dodaje rzecznik policji.
Nad jeziorem Linie Duże chętnie wypoczywają mieszkańcy Wielkopolski i województwa lubuskiego. Plaża jest strzeżona, a wody patroluje i policja i WOPR. Jednak jeśli dochodzi do utonięcia albo nawet zachłyśnięcia się wodą, to dosłownie sekundy decydują o uratowaniu człowieka z wody.
Napisz komentarz
Komentarze