Kozy pojawiły się na węźle wschodnim obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego jeszcze w nocy z soboty na niedzielę. Potem wróciły w niedzielę w ciągu dnia.
Druga informacja pojawiła się w niedzielę przed godziną 8 rano. Pracownik GDDKiA patrolują drogę zauważył wystające głowy zwierząt. Zwierzęta przemieszczały się i wchodziły na drogę, którą auta mogą pędzić nawet 120 km/h – informuje portal ostrow24.tv.
Na miejsce przyjechał patrol policji i zastęp straży z Ostrowa. Mundurowi próbowali złapać zwierzęta, ale te gdy tylko pojawiły się służby uciekły w pobliskie pola. Policja jeszcze przez jakiś czas patrolowała okolicę, próbowała też ustalić właściciela zwierząt i zagrodę, skąd uciekły.
Napisz komentarz
Komentarze