Trzeba przyznać, że robi wrażenie. U jednych budzi podziw, u innych grozę. Kim jest odważny i wysportowany mężczyzna?
To 25-letni Mateusz Sawicki, znany w sportowym środowisku jako Sawko. Młody kaliszanin od lat trenuje kalistenikę, specjalizuje się w hand balancing – czyli staniu na rękach i tworzeniem różnych pozycji.
Hand balancing to nic innego jak stanie na rękach. Można powiedzieć, że jest to sztuka artystyczna. A kalistenika to zbiór ćwiczeń, można powiedzieć podstawowych takich jak: podciąganie, pompki. Do kalisteniki dochodzą też elementy gimnastyczne takie jak flaga czy stanie na rękach - przybliża nam trochę ten sport Mateusz “Sawko” Sawicki.
Mateusz kalisteniką pasjonuje się od 10 lat, a samym staniem na rękach od ośmiu. Jeździł na różne zawody, na których z gorszym bądź lepszym skutkiem rywalizował z najlepszymi. Filmiki, które publikue na swoim profilu sawko_handstand pozwalają mu na rozwój sportu, który tak bardzo kocha. Czy tak wytrenowany i doświadczony kalistenik odczuwa cały czas strach i zastrzyk adrenaliny przy wykonywaniu niebezpiecznych pozycji?
Nie odczuwam adrenaliny, ale mam skupienie na "tu i teraz". To jest dla mnie taki test umiejętności, że jestem na krawędzi budynku i wiem, że moje skupienie oraz umiejętności są na tyle duże, że to mi pomaga progresować - mówi Mateusz “Sawka” Sawicki.
Mateusz pragnie dalej rozwijać swoje umiejętności, ale również i młodzież. Już wystartował z treningami wśród młodych, żeby pokazywać, że kalistenika to sport dla każdego.
Ogólnie plany są takie, żeby pokazać, że dzięki w kalistenice można osiągać i robić fajne rzeczy, nieważne w jakim wieku się jest. Chce zarazić innych tym sportem. Chcę prowadzić ludzi, w sposób bezpieczny w ten świat, pokazać bezpieczną drogę, bo ja sam jestem samoukiem i wiem jakie błędy popełniałem, przez co miałem kontuzję 9 miesięczną, gdzie nie mogłem robić tego, co kocham. Chciałbym prowadzić ludzi. A jeśli chodzi o mnie, to chcę stawać na rękach na co raz to większych, ciekawych budynkach i w ten sposób promować hand balancing - mówi nam o swoich planach Mateusz.
Mateusza można spotkać praktycznie codziennie na siłowni w Parku Przyjaźni. Więcej filmików znajdziecie na jego Instagramie.
Napisz komentarz
Komentarze