Odkrywka Jóźwin to część kopalni węgla brunatnego Konin. Węgiel wydobywano tam od 1971 roku. Z całej kopalni pozyskano ponad 178 milionów ton „czarnego złota”. Ale nastał już kres tego miejsca i tej technologii. W połowie września Jóźwin opuściła potężna koparka „Dolores”, która waży 2700 ton. Będzie ona eksponatem skansenu, który będzie przypominał o historii tego miejsca. Sama odkrywka zostanie zalana wodą.
– Tę odkrywkę trzeba jak najszybciej zacząć zalewać wodą, bo im szybciej to zrobimy, tym szybciej unormują się stosunki wodne w regionie i zmniejszoną presję tej odkrywki na okoliczne jeziora. To wielka sprawa. Tam ma być 220 milionów metrów sześciennych wody. Dla niezorientowanych, Jezioro Powidzkie, czyli największy zbiornik w Wielkopolsce, ma 130 milionów metrów sześciennych wody. Mówimy więc o gigantycznym wyzwaniu – mówi portalowi przeglakoninski.pl Piotr Woźny, prezes spółki ZE PAK.
Spółka ZE PAK zalała już wodą odkrywkę Kazimierz Północ, jest tam 150 milionów metrów sześciennych wody, odbudowuje się tam fauna i flora.

Na zdjęciu koparka SRs 1800/II, "Dolores". Fot. Adam Jaroński
Napisz komentarz
Komentarze