Do tej interwencji doszło w poniedziałek wczesnym popołudniem. 10 – letni uczeń bez wyraźnych powodów zaczął zachowywać się agresywnie. Zaatakował swoich trzech rówieśników.
Miał być nadpobudliwy, awanturował się i szarpał ich. Pracownicy szkoły nie mogli sobie poradzić z dzieckiem, więc wezwali pomoc - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej Małgorzata Michaś, rzeczniczka policji w Ostrowie Wlkp.
Gdy do szkoły przyjechał patrol policji, chłopiec nadal był agresywny. Na szczęście nie zrobił krzywdy swoim kolegom.
Dziecko nie potrafiło wyjaśnić, co było przyczyną jego zachowania. Sprawą zajął się zespół ds. nieletnich i patologii ostrowskiej policji – dodała rzeczniczka ostrowskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze