Mężczyzna „handlował” głównie dresami, kurtkami, płaszczami i butami. Z zainteresowanymi kupnem porozumiewał się za pośrednictwem komunikatora portalu społecznościowego. W lutym i czerwcu 2014 r. pobrał od klientów łącznie 4 tys. zł, lecz nie wysłał towaru. Zawiadomienie o przestępstwie jako pierwsza złożyła w kaliskiej komendzie policji jedna z pokrzywdzonych. - W trakcie prowadzonego śledztwa uzyskano materiały, w tym dotyczące rachunku bankowego podejrzanego, które doprowadziły do ustalenia dalszych pokrzywdzonych. Na szkodę poszczególnych pokrzywdzonych zostało wyłudzone od 50 zł do 230 zł – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. - Prowadzone śledztwo, z uwagi na niemożność ustalenia miejsca pobytu podejrzanego, zawieszono. Jednocześnie rozpoczęto poszukiwania podejrzanego, związane z wydaniem listu gończego.
Wrocławianin został zatrzymany 1 kwietnia br. Trafił do aresztu, który zamieniono mu później na dozór policji. Przed kaliskim sądem odpowie za oszustwo. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze