Do zdarzenia doszło 30 stycznia w sąsiednim powiecie. Kobieta została oszukana metodą na BLIKA.
- Mieszkanka gminy Pleszew, zgłosiła, że nieznana osoba podszyła się pod osobę jej znajomą i przy wykorzystaniu aplikacji Messenger poprosiła o płatność BLIKiem. Pokrzywdzona spelniła prosbę w wyniku czego straciła pieniądze w kwocie 3 tys. zł. - informuje portal Pleszew24.info Monika Kołaska, oficer prasowy KPP w Pleszewie.
Na czym polega oszustwo metodą na BLIK? Polega ono właśnie na wyłudzeniu kodu do płatności przez telefon. Osoba logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Proceder niestety nadal jest bardzo popularny...
Aby nie paść ofiarą takiego oszustwa należy:
- stosować dwuskładniowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia sms-em),
- potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu - a nie oszustowi - przekazujemy pieniądze,
- sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
- chronić swój telefon a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
Co radzi policja? Przede wszystkim - zachować czujność i rozsądnie korzystać z Internetu.
Napisz komentarz
Komentarze