Kontrola przeprowadzona przez Miasto wykazała, że niektóre z najstarszych wiat przystankowych mogą stanowić zagrożenie dla pasażerów Kaliskich Linii Autobusowych. Z terenu miasta usunięto więc ponad 30 konstrukcji. - Musieliśmy je zdemontować, bo te wiaty najnormalniej w świecie zagrażały zdrowiu mieszkańców – mówił podczas konferencji prasowej prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński - Stwierdziliśmy, że lepiej jest mimo wszystko, żeby ktoś był narażony na wiatr na przykład i na pewną niedogodność, niż żeby wydarzył się jakiś nieszczęśliwy wypadek – dodał.
Wiata zniknęła m.in. z ul. Górnośląskiej
- Rzeczywiście te tzw.grzybki, czyli najstarsze wiaty były pordzewiałe i w razie jakiegoś dużego wiatru groziły tym, co kiedyś stało się na ulicy Górnośląskiej, gdy zadaszenie wiaty spadło na jedną pasażerek – dodał wiceprezydent Artur Kijewski.
Po podjęciu decyzji, na których przystankach potrzebne jest zadaszenie Miasto ogłosi przetarg. Nowe wiaty powinny być gotowe do wakacji.
Katarzyna Krzywda, fot. Łukasz Pawelski
Napisz komentarz
Komentarze