Reklama
poniedziałek, 6 stycznia 2025 03:57
Reklama
Reklama
Reklama

Z jakimi problemami boryka się kaliska młodzież? ANKIETA

“Młodzież nie czuje się słyszalna a ich problemy są często bagatelizowane” - tak mówi Ewelina Dudek, Naczelnik Wydziału Edukacji w Kaliszu. Miasto Kalisz przeprowadziło ankiety w celu dowiedzenia się, z jakimi problemami teraz boryka się kaliska młodzież. Wyniki mogą zaskoczyć.

Autor: fot. poglądowe

 - Kondycja młodych ludzi nie jest dobra – oni sami mówią, że czują się przemęczeni, przeładowani, że wszyscy na nich patrzą, że czują się pod ciągłą presją wielkich oczekiwań czy to swoich rówieśników, czy tak wyglądać, czują się ciągle oceniani, nie tylko jeśli chodzi o oceny szkolne, ale, że muszą być pod linijkę - mówi Ewelina Dudek, Naczelnik Wydziału Edukacji w Kaliszu

Z ankietach przeprowadzanych przez Miasto w ramach akcji pod hasłem „Powiedz co czujesz” wynika, że nastolatkowie najbardziej potrzebują – rozmowy i czasu, nie tylko ze strony specjalistów, ale przede wszystkim rodziców i osób im najbliższych.

 - Są nastolatkowie, którzy mówią, że oni potrzebują rozmowy, kontaktu, bezpośredniego, aby ktoś go zapytał nie na odczepne “co u ciebie”, tylko żeby “co u ciebie” było wiarygodne i żeby nie bagatelizować jego problemu, jego problemy mogą się wydawać małe i rodzice mogą do tego problemu podejść – “a co ty tam wiesz, ja to musze się martwic z mamą/ tatą, musimy ci zapewnić jedzenie, korepetycje itd. A dziecko mówi, ja chcę twojej uwagi, ja chcę porozmawiać, kontaktu. - mówi Ewelina Dudek

Młode pokolenie wskazuje na to, że ich głos nie jest słyszalny, a ich problemy bagatelizowane są przez dorosłych i specjalistów. Dodatkowo wszystko to zostało spotęgowane przez pandemię, przez co teraz nastolatkowie mają problem z mówieniem o swoich emocjach czy z autoprezentacją.

 - Bardzo trudne jest wystąpienie publiczne, ogromnym stresem jest dla nich zdanie matury ustnej. Oni się nie boja testów, oni są dobrze przygotowani do testów – ale pisemnych. Natomiast wszystkie formy wypowiedzi ustnej, autoprezentacji, powoduje u nich bardzo duży stres i oni z tym stresem sobie nie radzą.    

 

 Oczywiście problemem też jest jakieś niezrozumienie wśród nauczycieli, rówieśników. Takie problemy też się pojawiają, problemy z odżywianiem, z używkami. To jest ten sposób radzenia sobie ze stresem, popadanie w jakieś używki, jakieś leki zdobywane w jakiś sposób. - komentuje Ewelina Dudek  

Wyniki ankiet nie są optymistyczne, ale prawdziwe, bo młodzieży łatwiej jest wypełnić anonimową ankietę niż opowiadać o swoich emocjach – ale i to można i trzeba zmieniać.

 - Tym bardziej, że czasem jest tak, że uczniowie nie zawsze bezpośrednio mówią – potrzebuje pomocy. Do nich czasem trzeba dotrzeć w inny sposób, bo to jest jeszcze tak, że brakuje czasem odwagi do tego, aby mówić o swoich potrzebach.   

 

Musimy o tym zacząć mówić, żeby ta młodzież nie bała się wejść do tego gabinetu, czy mógłbym prosić o pomoc albo gdzie po tą pomoc mógłbym się udać - mówi Ewelina Dudek

Niestety, co raz częściej słyszy się, że uczniowie nie chcą korzystać z psychologów bądź pedagogów w szkołach. Boją się oceny rówieśników, stygmatyzacji, czy wstydzą się tego, że ich problem nie jest wystarczająco duży, aby pójść z nim do pedagoga szkolnego. “Tę rzeczywistość trzeba zmieniać” - mówi Ewelina Dudek. 

W kaliskich placówkach oświatowych jest obecnie zatrudnione na pełen etat 29 pedagogów, 23 pedagogów specjalnych – którzy oferują pomoc osobom niepełnosprawnym - oraz 30 psychologów.

 - Pomimo tego, że mamy wakat w placówce, nie możemy znaleźć człowieka, który ma kwalifikacje i chciałby pracować w tej placówce. No i jest to czasem tak, że to nie jest pełen etat tylko połowa etatu. To są dane na ten rok szkolny. Na nowy, czyli od września zwiększają się te standardy, można powiedzieć, że praktycznie o 25% te ilości się zwiększą. - mówi Ewelina Dudek

Akcja “Powiedz co czujesz – uwolnij emocje” to nie tylko ankieta, ale również efektywne działanie na rzecz poprawy stanu psychicznego wśród dzieci i nastolatków. W kaliskich placówkach z prelekcji i warsztatów m.in o autoprezentacji, pracy w grupach, czy warsztatów “jak się komunikować” skorzystało na tę chwilę ponad 3 tysiące uczniów. Przeprowadzono w sumie już 44 warsztaty.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bidny 19.04.2024 10:02
To co najtrudniejsze na drodze zfroeienis: eliminacja zasobów internetu na rzecz kontaktów z ludźmi. Nauka chodzenia od nowa po prostu. Bolesne, trudne ale to jedyny ratunek. Do tego nie oczekiwać, że się jest w centrum wszechświata. Nie obwiniać całego świata za swoje błędy, siebie też nie, tylko wyciągać wnioski, samemu.

Robus 18.04.2024 22:26
Problem dzisiejszych czasów spowodowany i trenerem i zamknięciem. Brak doświadczenia i wyjścia do ludzi, syn 21 lat i podobnie, introwertyk i do roboty brak chęci po skończonej weterynarii. Nie szukać błędów wychowawczych, internet i zamknięcie bo nie ma nic do roboty, będzie gorzej, a ja chłopa nie mogę w dupsko bić pasem.

M 18.04.2024 20:25
Dzisiejsza młodzież boryka się z problemem braku dyscypliny, brakiem szacunku do innych, brakiem wymagań. Oni wszystko dostają co chcą, nic nie muszą, nikt nie może nic od nich wymagać. Chodzące roszczeniowe cuda.

Maniek 19.04.2024 06:21
Popieram.

Ghi 18.04.2024 13:24
Uczniowie nie chcą się zgłaszać do szkolnych pedagogów i przychodów bo wiedzą że ci nie potrafią dochować tajemnicy. Dla ucznia już jest duży wstydliwy problem wejść tam i porozmawiać, a tu parę dni po takiej rozmowie wszyscy nauczyciele i zaprzyjaźnieni z nimi rodzice wszystko wiedzą. Następnie od nich dowiadują się pozostali uczniowie i jest ostracyzm i wyśmiewanie się za plecami takiego ucznia. Dlatego wolą milczeć i dusić problem w sobie.

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 997 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama