Zdarzenie miało miejsce w Szczypiornie, na polach za budynkiem dawnej Agromy.
Ktoś porzucił psiaka na środku pola. Przywiązał go do dwóch wbitych palików. Nie miał wody i jedzenia. Ktoś inny patrzył na biedaka przez 3 dni. Dopiero dzisiaj (w piątek) dostaliśmy zgłoszenie. I tak stał pomimo zimnego wiatru i deszczu, czekając na śmierć - pisze na swoim profilu na Facebooku Biuro Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.
Trwają ustalenia właściciela psa. Zgodnie z prawem porzucenie zwierzęcia przez właściciela, bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami, za co grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku kara powinna być bardziej surowa, bo gdyby psa nikt nie zauważył, zmarłby z pragnienia i głodu... Sprawa wywołała olbrzymie poruszenie wśród internautów. Post został udostępniony ponad 800 razy.
To pole do kogoś należy i pewnie pies też do tego kogoś ,bo nie sądzę żeby przez trzy dni właściciel pola tego nie zauważył - pisze Małgorzata.
Wśród komentujących pojawiły się przypuszczenia, że psa zostawił tam właściciel pola, by zwierzę odstraszało dziki mogące niszczyć uprawę.
(...) żeby dziki odstraszał . Żeby dziki nie zryły mu pola . Jest wiele takich przypadków .Takie praktyki od dawna stosowano , skazując na śmierć biednego psa .Jaka szansę ma pies na łańcuchu , aby się obronić przed dzikimi zwierzętami. Ale przecież to tylko pies , będzie następny na jego miejsce
Jaką mielizną umysłową trzeba mieć w głowie by postępować w taki sposób. Pies (czy inne zwierzę, bo sytuacja jest taka sama) to nie wymóg, tylko przywilej. Nie jesteś w stanie poświęcić mu cząstki swojego życia - to nie adoptuj/kupuj. By później takie rzeczy odwalać - pisze Dawid.
Mam nadzieję, że sprawa nie skończy się „tylko” na tym, że piesek został uratowany? Ustalenie kto jest właścicielem pola nie będzie trudne, a czy zrobił to właściciel czy ktoś inny to już średnio istotne - masz pole, to go pilnuj i się interesuj co tam się dzieje. Dopóki nie wejdą srogie kary to nic się w tym kraju nie zmieni. W przypadku ludzi tylko system kar i nagród działa - pisze kolejna internautka.
Pies został przebadany przez weterynarza. Jest wycieńczony.
fot. Biuro Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt
Napisz komentarz
Komentarze