+243 – takim numerem kierunkowym rozpoczynał się numer telefonu, który wyświetlił się Marcie w miniona środę wieczorem. – Na wyświetlaczu telefonu zobaczyłam zadziwiająco długi numer telefonu składający się z 12 cyfr. Po odebraniu usłyszałam tylko krótki sygnał i ciszę – opowiada Marta. Na szczęście kaliszanka nie zdecydowała się oddzwonić. Za to sprawdziła numer kierunkowy. Okazało się, że był to telefon z Demokratycznej Republiki Konga. – To próba naciągania abonentów – ostrzega Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Naciągacze oszukują w ten sposób ludzi, wykorzystując ich skłonności do oddzwaniania na nieodebrane połączenia. Połączenia z numerów międzynarodowych przychodzą najczęściej w godzinach wieczornych lub w nocy, kiedy nie możemy odebrać, a oszuści używają specjalnych numerów premium z kierunkowymi prefiksami z Konga lub Wybrzeża Kości Słoniowej (+243 i +225), które mogą być mylone z kierunkowymi do Płocka (24) i Warszawy (22). – Nieświadomi podstępu użytkownicy często oddzwaniają i są obciążani kosztami za połączenia międzynarodowe – czytamy w komunikacie UKE.
Urząd Komunikacji Elektronicznej przestrzega: Jeżeli nie spodziewasz się telefonu z zagranicy, a wyświetlony na twoim telefonie numer jest zadziwiająco długi lub zupełnie nie kojarzysz międzynarodowego numeru kierunkowego – zachowaj ostrożność! Oddzwaniaj z głową.
Ewelina Samulak, fot. Marta, czytelniczka portalu
Napisz komentarz
Komentarze