Reklama
Reklama dotacje unijne dla firm
Reklama
Reklama

Coś na mnie spogląda zza krzaka. Pomocy!

- Czy to Wielki Brat w pięknych okolicznościach kaliskiej przyrody, czy też po prostu zwykła chęć ochrony malowniczego zakątka? - pyta w mailu do naszej redakcji czytelnik, który przysłał do nas zdjęcia krzaków bzu. Rośliny jak rośliny, na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się niczym szczególnym. Ale jeśli bliżej się przyjrzeć...  
Coś na mnie spogląda zza krzaka. Pomocy!

Skryty za drzewami i krzakami deptak przy al. Wojska Polskiego, w okolicach dawnej Fabryki Domów i salonu meblowego, to miejsce zaskakująco spokojne jak na tę, dość ruchliwą i hałaśliwą, część miasta. Jednak ten spokój jest tylko pozorny. - Spacerowałem tamtędy urzeczony bujną wiosenną roślinnością. Moją uwagę przykuły dwa krzaki bzu, w pełnym rozkwicie. Podszedłem bliżej i wtedy zobaczyłem, że na gałęziach roślin ktoś powiesił kartki o złowieszczo brzmiącej treści - pisze pan Stanisław. - Aż mnie dreszcz przeszedł, czegoś takiego naprawdę się nie spodziewałem. O co tu chodzi?

"Uwaga! Rośliny monitorowane!", głoszą kartki zawieszone na gałęziach. Jedną dodatkowo opatrzono wymownym rekwizytem - okularami przeciwsłonecznymi. Takie ostrzeżenie faktycznie może wzbudzić niepokój. - Rozejrzałem się uważnie, ale żadnych kamer nie zauważyłem i to przeraziło mnie jeszcze bardziej - pisze pan Stanisław. - Czyżby monitoring czaił się w... krzakach? Kto lub co na mnie patrzy? Czy patrzy także... po zmroku? Dlaczego? Nie wiem i nie chcę wiedzieć... Czym prędzej stamtąd czmychnąłem! 

Niestety my także nie wiemy, co lub kto patrzy i na te krzaki i przy okazji na całą okolicę i spacerowiczów. Czy to chęć ochrony miłego zaułka - w końcu takie okoliczności przyrody sprzyjają rozmaitym przygodom, czy też inny powód? Jakie jest rozwiązanie zagadki tego "tajemniczego ogrodu"?

(mz)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama