Przypomnijmy, rano pisaliśmy o Justynie i Ani, dwóch młodych dziewczynach, które wczoraj zostały zwolnione z MTM Industries. Sprawę opisujemy TUTAJ. Relacja Justyny na TikTku dotarła do 600 tysięcy odbiorców. Dziewczyna mówi, że kierowniczka zakładu kilka dni temu powiedziała pracownicom, że w pracy muszą nosić stanik. Justyna przyznaje, że biustonosza nie nosi już od kilku lat.
Zostałam złapana za rękę, zostały mi przekazane słowa „czemu nie masz stanika?”. Poczułam się jakby ktoś mnie obdarł z godności w jednym momencie, zero szacunku, poczułam się mega źle, stanęły mi łzy w oczach - mówi Justyna.
Kierowniczka zażądała, by dziewczyny jutro przyszły do pracy w staniku. Młode pracownice wróciły na produkcję, ale w trakcie przerwy dostały telefon z agencji, która pośredniczy w ich zatrudnieniu.
- Dostaliśmy telefon, że nasza umowa jest rozwiązana, że jutro mamy nie przychodzić do pracy, że jeśli chcemy oddać nasze plakietki, to możemy podjechać do agencji albo oddać je pani kierownik, byłam w szoku, bo dopiero, co się przeprowadziłam, dostałam pracę, myślałem, że będzie okej, a zostałam bez pracy z dnia na dzień – słyszymy na Tik Toku.
Dziś popołudniu dostaliśmy oświadczenie firmy do opisanej sytuacji.
Decyzja o zwolnieniu pracownika została podjęta zgodnie z przepisami prawa pracy i nie miała związku z brakiem bielizny – pisze do nas Mateusz Wieczorek, dyrektor operacyjny MTM Industries.
W swoim oświadczeniu przedstawiciel firmy nie wyjaśnia jednak czy w ogóle takie polecenie nt. noszenia biustonoszy padło na terenie zakładu. Nie odpowiedział też na pytanie czy, ewentualne, wymagania pracodawcy co do zakładania lub nie bielizny osobistej nie jest zbyt daleko ingerujące w prywatność pracownika i czy nie narusza jej sfery intymności. Dyrekcja zakładu zapewnia jednak, że firma dba o ochronę pracowników przed dyskryminacją.
Jako organizacja dbamy ochronę wszystkich pracowników przed wszelką dyskryminacją. Bardzo poważnie traktujemy osoby pracujące z nami i dla nas, zawsze działamy profesjonalnie, postępując zgodnie z najwyższymi standardami współżycia społecznego – wyjaśnia Mateusz Wieczorek.
Justyna na swoim koncie na Tik Toku po oświadczeniu wydanym przez byłego pracodawcę pokazała w filmie wiadomości jakie dostała dziś od innych pracowników MTM Inustries, którzy po jej pierwszej publikacji opowiedzieli swoje doświadczenia z tą firmą. Dotyczą one m.in. kwestii ubioru pracowników.
Napisz komentarz
Komentarze