W ostatnich dniach rolnicy z Broniszewa w powiecie konińskim, którzy przygotowują się do kukurydzianych żniw zauważyli, że w ich uprawach kukurydzy porozwieszane są metalowe przedmioty i kamienie.
W czasie koszenia kukurydzy mogą bardzo uszkodzić maszynę, stanowić poważne zagrożenie dla operatora sieczkarni, a także zagrożenie dla zwierząt gospodarskich, jeżeli w kiszonce znajdą się takie elementy. Operator kombajnu nie jest w stanie coś takiego zauważyć, wszystko tak szybko się dzieje, że jak sieczkarnia coś takiego połknie sieje spustoszenie w maszynie – informuje Gmina Wierzbinek.
Rolnicy sprawę zgłosili policji i miejscowej gminie. Wójt gminy Wierzbinek zapowiedział, że oferuje nagrodę finansową za wskazanie sprawcy.
Napisz komentarz
Komentarze