W Święto Trzech Króli o godz. 16.30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie powiadomili dyżurnego jednostki, że w Kobiernie przy ul. Krotoszyńskiej do kontroli nie zatrzymał się pojazd marki Seat. Ponadto poinformowali, że pojazd oddalił się w kierunku Krotoszyna, a następnie Rozdrażewa. Dyżurny skierował we wskazane miejsce dwa patrole celem wystawienia punktu kontrolno-blokadowego.
Policjanci rozpoczęli pościg nieoznakowanym radiowozem marki Kia. Jednak mimo podania sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca Seata nie zatrzymał się i kontynuował jazdę. Po przejechaniu ponad 20 kilometrów kierowca Seata zjechał z lewego pasa skręcając w prawo, gdzie doszło do delikatnego otarcia się z nieoznakowanym radiowozem, po czym kierowca kontynuował ucieczkę w kierunku miejscowości Dąbrowa - opisuje zdarzenie asp.sztab. Paulina Potarzycka.
KLIKNIJ------> Praca w Urzędzie, cukierni czy w przychodni. NOWA GIEŁDA PRACY <----KLIKNIJ
Po przejechaniu dosłownie kilku metrów na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzył w drzewo. Jego pojazd wylądował na dachu w polu.
Z uszkodzonego pojazdu został wyciągnięty przez interweniujących funkcjonariuszy. Pojazd posiadał liczne uszkodzenia, natomiast kierowca może mówić o dużym szczęściu, ponieważ w wyniku tego zdarzenia nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Kierowcą okazał się 19-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Był trzeźwy, a ucieczkę tłumaczył tym, że po prostu przestraszył się konsekwencji za przekroczenie dopuszczalnej prędkości - przekazuje asp.sztab. Paulina Potarzycka z krotoszyńskiej policji.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Wczoraj został przesłuchany. Przyznał się do winy i usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej.
Za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W odrębnym postępowaniu odpowie za popełnione podczas ucieczki wykroczenia.KLIKNIJ -----> Aż 600 PLUS na dentystę od 2025 roku. Z czego można skorzystać?
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze