Do dramatycznego zdarzenia doszło w środę, 22 stycznia. Tuż po północy policjanci wracając z interwencji na drodze relacji Parcice-Klatka (powiat wieruszowski), zauważyli w przydrożnym rowie ciężarowego Mana.
Policjanci natychmiast podbiegli do pojazdu, wewnątrz którego zastali kierującego, który był nieprzytomny.
Mundurowi natychmiast udzielili pomocy poszkodowanemu oraz wezwali na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego. Z poczynionych ustaleń wynika, że 25 latek kierując ciężarówką, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn na łuku drogi, wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu, uderzając w drzewo - przekazuje st. asp. Piotr Siemicki.
W wyniku zdarzenia mężczyzna w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala. Jechał on z 62- letnim pasażem, który nie doznał obrażeń ciała. Obaj mężczyźni to mieszkańcy powiatu Wieluńskiego. Z uwagi na stan zdrowia młodszego z nich została mu pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Policjanci min. zabezpieczyli ślady w miejscu zdarzenia oraz przeprowadzili oględziny miejsca oraz pojazdu.
Obrażenia 25-latka okazały się bardzo rozległe, pomimo wysiłku medyków młody kierowca zmarł we wtorek, 28 stycznia.
Śledczy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wieluniu wyjaśniają dokładne okoliczności i przyczyny tego wypadku.
Napisz komentarz
Komentarze