Do tego zdarzenia doszło w sobotę około 19:00 na A2 między węzłami Wiskitki a Skierniewicami. Uczestniczyło w nim małżeństwo spod Kalisza.
— Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że to 65-letni kierowca toyoty wjechał na autostradę pod prąd i doprowadził do zderzenia z fordem, którym podróżowały dwie osoby z powiatu kaliskiego — mówi Faktom Kaliskim mł. asp. Patrycja Sochacka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.
Siła uderzenia była tak duża, że na miejscu zginął 65- letni kierowca toyoty. Autem podróżował sam. 48 – letni kierowca forda i jego pasażerka – w tym samym wieku, z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. Kierowca zmarł. Para pochodziła z powiatu kaliskiego - potwierdza nam żyrardowska policja.
Na skrzynkę Kontakt24 telewizji TVN24 trafiło nagranie z autostrady A2 z sobotniego wieczora. Widać na nim jadące auto pod prąd. Czy to sprawca śmiertelnego wypadku?
— To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili auto wyłoniło się zza łuku drogi. Kierowca przed nami zaczął gwałtownie hamować. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia – relacjonował jeden z użytkowników, który podzielił się nagraniem z redakcją.
Służby analizują ten film i inne dostępne materiały. Trwa śledztwo, które ustali przyczyny wypadku.
Napisz komentarz
Komentarze