Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy na obwodnicy Jarocina. Na wysokości restauracji KFC, przy wyjeździe na Kalisz, 61-letni mieszkaniec powiatu mikołowskiego, na drodze S11, kierując ciężarówką Renault z naczepą na łuku drogi, przed zjazdem na rondo, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, wskutek czego doszło do postawienia się naczepy bokiem.
Ta uderzyła w jadący z przeciwległego kierunku, czyli w stronę Poznania, samochód osobowy marki Volkswagen Passat Combi. Na pojazd częściowo spadł ładunek, który wysypał się z naczepy samochodu ciężarowego.
Tym Volkswagenem kierował 30-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego i przewoził 67-letniego pasażera. Obaj trafili do szpitala. Kierowca z mniejszymi obrażeniami – ogólnymi potłuczeniami, natomiast starszy pan z obrażeniami powyżej siedmiu dni – informuje asp. sztab Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe – dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Jarocinie oraz jednostki OSP z Jarocina i Witaszyc. Usuwaniem rozbitego szkła oraz rozlanego piwa zajęła się służba drogowa pod nadzorem strażaków.
Droga była całkowicie zablokowana przez około pięć godzin, co spowodowało znaczne utrudnienia w ruchu w kierunku Pleszewa, Ostrowa Wielkopolskiego oraz Kalisza, a także w przeciwnym kierunku - na Poznań, Środę Wielkopolską, Nowe Miasto.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze