W sezonie letnim kaliski zakład Kilargo, producent m.in. lodów Augusto zatrudnia około 500 osób. Dzienna produkcja lodów latem sięga 100 ton gotowych produktów. Tak było do wczoraj. Po wprowadzeniu ograniczeń w dostawie energii (WIĘCEJ PISZEMY O TYM TUTAJ). Zakład produkuje w normalnych ilościach tylko w nocy, a nie jak do tej pory w systemie 3 – zmianowym. – To będą duże straty nie do odpracowania, bo przecież jak minął upały, to i zapotrzebowanie na nasze produkty będzie mniejsze – przewiduje Włodzimierz Kaczmarek, dyrektor Zakładu Kilargo w Kaliszu.
Producent stara się oszczędzać energię rezygnując np. z klimatyzacji, by w ciągu dnia produkować jakiekolwiek ilości. Od dywersyfikacji zużycia energii zależy nie tylko kondycja firmy, ale też los jej pracowników. Dyrekcja Kilargo dodaje, że zakłady nie mają dużych rezerw lodów, bo w upalne dni cała produkcja sprzedaje się na bieżąco.
W związku z falą upałów, Polskie Sieci Elektroenergetyczne wprowadziły wczoraj poważne ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej. Ograniczenia dotykają głównie duże przedsiębiorstwa i fabryki. W sumie 1600 zakładów. W Kaliszu dotyczy to m.in. Nestle Winiary, Pratt & Whitney i Kilargo.
Według zapewnień PSE ograniczenia w dostawach prądu już jutro będą zmniejszone, lub zniesione całkiem.
MS, fot. kilargo.pl
Napisz komentarz
Komentarze