W lutym 2014 roku, kiedy budowa ronda była dopiero w planach, przedstawiciele stowarzyszeń: „Szczypiorniak”, kaliskiego Kolibra, Miłośników Historii Wojen - Kalisz, Kaliskich Patriotów oraz Tylko KKS połączyli siły i wspólnie ubiegali się o nazwanie ronda u zbiegu Piłsudskiego i Złotej im. Żołnierzy Wyklętych. W Kancelarii Rady Miejskiej Kalisza złożyli wtedy odpowiedni wniosek w tej sprawie.
Rondo Żołnierzy Wyklętych - z pomysłem takiej nazwy dla inwestycji u zbiegu Piłsudkiego i Złotej wystąpiły już w lutym minionego roku kaliskie stowarzyszenia patriotyczne.
- W Kaliszu nie zostali oni w żaden sposób uhonorowani. Żołnierze wyklęci, czyli antykomunistyczny zryw po II wojnie światowej, zostali tak naprawdę zapomniani w czasie PRL-u – mówił wówczas Tomasz Chajduk ze Stowarzyszenia „Szczypiorniak”. - Nie może tak być, że rodacy, nasi dziadowie walczyli o naszą wolność, a my jako młode społeczeństwo teraz o nich zapominamy – uzasadniał Michał Szczap ze Stowarzyszenia Kaliscy Patrioci.
Jak poinformował na swoim profilu na facebooku Piotr Kościelny: - Skierowaliśmy do Rady Miejskiej Kalisza prezydencki projekt uchwały w sprawie nadania nazwy dla ronda Złota/Piłsudskiego - "RONDO ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH" (…) 17 września radni podejmą uchwałę w tej sprawie. Wierzę, że jednogłośnie, mimo różnych poglądów. W ten sposób sprawa honorowa będzie załatwiona! – napisał wiceprezydent Kalisza.
Rondo zostało otwarte dla ruchu w minioną niedzielę. Jego budowa kosztowała prawie 3,5 mln złotych.
AG, fot. ŁP, archiwum
Napisz komentarz
Komentarze