Stal jest beniaminkiem najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Występy w TBL wiążą się jednak z szeregiem warunków, jakie kluby chcące przystąpić do tych zmagań muszą spełnić. Dotyczą one m.in. odpowiednio dostosowanej hali. Obiekt przy ulicy Kusocińskiego, w którym swoje mecze rozgrywają ostrowianie, nie spełnia wymogów pozwalających otrzymać licencję, stąd władze klubu i miasta szukały alternatywnego rozwiązania. Wybór padł na mogącą pomieścić ponad 3 tys. widzów kaliską Arenę.
– Pani prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek zaapelowała o możliwość pomocy drużynie koszykarskiej, BM Slam Stal. Odległość obu miast to raptem 20 kilometrów. Niezwłocznie przystąpiliśmy do działania i wystosowaliśmy odpowiednie pismo, potwierdzające chęć wsparcia. Cieszymy się, że wspólnie możemy zrobić coś dobrego. Zdecydowaliśmy się pomóc w ramach wspólnych działań aglomeracyjnych kalisko-ostrowskich. Bardzo się cieszę, że mieszkańcy naszego miasta i okolic będą mogli oglądać ekstraklasową koszykówkę – wyjaśnia wiceprezydent Kalisza Piotr Kościelny.
Mecze ostrowskiej drużyny będą rozgrywane głównie w niedzielę, tak, by nie kolidowały ze spotkaniami kaliskich siatkarek i szczypiornistów, dla których Arena jest podstawową halą. – Pragnę dodać, że bardzo się cieszę i czuję satysfakcję, że w Kalisz Arenie będą się odbywać rozgrywki na najwyższym poziomie w kraju. Jesteśmy logistycznie przygotowani do tego, aby pogodzić potrzeby wszystkich drużyn uczestniczących w rozgrywkach halowych – zapewnił Mirosław Przybyła, dyrektor kaliskiego OSRiR-u.
Stal rozegra w Arenie wszystkie swoje domowe mecze w sezonie 2015/2016. Pierwsza potyczka odbędzie się w niedzielę, 18 października. O godzinie 18:00 beniaminek zmierzy się z Anwilem Włocławek. – Chciałbym podziękować za to, że zostaliśmy w Kaliszu bardzo miło przyjęci – powiedział na konferencji prezes BM Slam Stal S.A., Paweł Matuszewski. – Już teraz zapraszamy wszystkich sympatyków basketu na mecz z Anwilem. Szykuje się wspaniałe widowisko. Jestem przekonany, że obejrzymy kawał dobrego basketu – przekonuje sternik ostrowian.
Michał Sobczak, fot. BM Slam Stal Ostrów Wlkp.
Napisz komentarz
Komentarze