Kurhany ukryte są w lesie przy drodze Krotoszyn – Sulmierzyce. Cmentarzysko do naszych czasów przetrwało w doskonałym stanie właśnie dzięki lokalizacji. Leśnicy, wiedząc o jego istnieniu, nie prowadzili w tym miejscu wycinki ani innych prac, które mogłyby uszkodzić obiekty jak to miało miejsce w przypadku grobów znajdujących się np. na polach czy terenach inwestycyjnych. Dwa lata temu burmistrz Krotoszyna, przedstawiciele Nadleśnictwa Krotoszyn oraz rektor Uniwersytetu um. Adama Mickiewicza w Poznaniu podpisali porozumienie o rekonstrukcji jednego z kurhanów znajdujących się na terenie Smoszewa.
- Kurhan wykonano według wskazówek poznańskich archeologów, nad nim przeprowadzono drewniana kładkę dla zwiedzających. W komorze grobowej spoczął manekin mężczyzny z epoki brązu – informuje Urząd Miasta i Gminy w Krotoszynie.
Zanim zaczęto rekonstrukcje przeprowadzono badania archeologiczne. Prace międzynarodowego zespołu zaczęły się już w 2009 roku. Cmentarzysko przeskanowano i wytypowano miejsca wykopów. Badacze przeszłości skupili się na kurhanie najbardziej narażonym na zniszczenie. Obok kamiennych konstrukcji archeolodzy odkryli m.in. ślady po drewnianych palach oraz brązową szpilę. Niewielki przedmiot pozwolił na potwierdzenie wieku kurhanu.
W 2012 r. teren smoszewskiego lasu przeskanowano z powietrza. Dzięki laserowi udało się zlokalizować około 120 kurhanów z epoki brązu, o których do tej pory badacze nie mieli pojęcia. Prace, jedyne w tamtym okresie w kraju, które dotyczyły kultury mogiłowej, były możliwe dzięki wsparciu władz samorządowych i dofinansowaniu Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Pierwsze badania archeologiczne w tym miejscu miały miejsce już w latach 20. ubiegłego wieku. Kierował nimi prof. Józef Kostrzewski, założyciel poznańskiej uczelni.
AW, UMiG w Krotoszynie
Napisz komentarz
Komentarze