Biało-czerwona chorągiew w samo południe, przy dźwiękach kaliskiego hejnału, zawisła także przed ratuszem. Prezydent miasta Janusz Pęcherz, który razem z przewodniczącym Rady Miasta Radosławem Kołacińskim mówi, że polskie barwy narodowe kojarzą mu się nie tylko z czystością serca i krwią przelaną za ojczyznę.
- Przede wszystkim flaga to nasze dobro narodowe, tak jak orzeł biały tak i flaga to symbole, które niezaprzeczalnie kojarzą się z naszą ojczyzną. Myślę, że czy to są chwile wstąpienia do Unii Europejskiej, czy mecze na stadionach narodowych, kiedy grany jest hymn i pojawia się nasza flaga, to zawsze przypominamy sobie naszą ojczyznę - mówi prezydent Kalisza.
To jedno z najmłodszych polskich świąt. Równo dziesięć lat temu po raz pierwszy obchodzono Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej. Jest to też chyba jedno z niewielu świąt, które Polaków jednoczy i budzi pozytywne emocje, a także szereg rozmaitych refleksji, tak u młodych, jak i u starszych Polaków. Harcerki uczestniczące w uroczystościach przed ratuszem jednym tchem wymieniają: - Flaga i jej barwy kojarzą nam się wolnością, z krwią, Polską, odwagą, z wolnością.
- Ludzie wypisują na flagach na przykład nazwy miast, ale moim zdaniem to jest takie trochę ubliżające dla flagi. Na to chyba nic nie poradzimy, bo kibole na to nie zważają. Robią, co chcą – mówi starszy pan, spotkany na Głównym Rynku.
- Patriotą trzeba być, Polakiem, żeby to rozpowszechniać – dodaje inny.
A form rozpowszechniania i okazywania szacunku wobec tego symbolu Polski jest wiele. Nie tylko tych tak oficjalnych jak dzisiejsza uroczystość. Flagi nie można deptać, ale można z nią na przykład biec – i tak będzie już dzisiaj o 17:30, kiedy to ulicami Kalisza przebiegną uczestnicy VI Kaliskiego Biegu z Flagą.
Mirka Zybura, fot. autora
Napisz komentarz
Komentarze