Reklama
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 18:51
Reklama dotacje dla firm
Reklama
Reklama

Pył PM 10 - czy zagraża kaliszanom?

Od kilku dni mówi się o zanieczyszczeniu powietrza w Krakowie, gdzie normy pyłu PM10 przekroczane są o kilkaset procent. Podobne pomiary prowadzone są także w Kaliszu i jak zawsze w okresie jesienno – zimowym stężenie pyłu jest podwyższone. Sprawdziliśmy, czym grozi wdychanie zanieczyszczonego nim powietrza i czy jest sposób, by zmniejszyć ilość niebezpiecznych związków unoszących się w powietrzu.   
Pył PM 10 - czy zagraża kaliszanom?

PM 10 to nic innego, jak mieszanina drobnych cząsteczek, które mogą mieć różny skład chemiczny i fizyczny, czyli metale ciężkie takie jak: arsen, nikiel, kadm czy ołów oraz węglowodory. Kiedy oddychamy powietrzem, w którym jest ich zbyt dużo, narażamy na niebezpieczeństwo nasze zdrowie, mówi Mirosław Garbrysiak, lekarz i radny Rady Miejskiej Kalisza ze Stowarzyszenia Wszystko dla Kalisza. – Cząsteczki dostają się do pęcherzyków płucnych, powodując powstawanie stanów zapalnych. Szczególnie groźne są dla osób starszych, które już cierpią na choroby układu oddechowego oraz dla dzieci. Także same w sobie mogą wywoływać ataki astmy i są to pyły rakotwórczo, czyli mogą powodować rozwój nowotworów złośliwych w płucach czy krtani - ostrzega.

 

Wbrew ogólnym twierdzeniom to nie wysokie kominy wielkich fabryk sprawiają, że w okresie jesienno – zimowym w powietrzu zwiększa się ilość niebezpiecznego pyłu. Najwięcej wytwarzamy go my sami i to, czym palimy w piecach. Niskokaloryczny węgiel czy odpady takie jak plastikowe butelki czy guma, które powinny trafić do oczyszczalni śmieci i tam być poddane obróbce, kończą jako opał. - One nie wylatują przez kominy elektrociepłowni, których emisja jest rozpraszana wysoko, a do tego muszą mieć odpowiednie filtry oczyszczające. Te niebezpieczne pyły znajdują się blisko nas, bo ich źródłem są domowe piece, w których spalamy przeróżne rzeczy nienadające się do tego. Dlatego zapylenie odnotowuje się w centrach miast, w których jest wiele indywidualnych źródeł ciepła -  informuje Jakub Kaczmarek, kierownik delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kaliszu. 

 

Średnia roczna dla pyłu PM 10 to 40 mikrogramów na metr sześcienny. Na stacji w Kaliszu w ostatnich latach przekroczenia tej normy nie odnotowano. Gorzej ze średnią dzienną, która wynosi 50 mikrogramów na metr sześcienny. Jeśli w ciągu roku jest ponad 35 dni, w których przekroczona jest średnia dzienna pojawia się komunikaty o zwiększonej ilości pyłu. – Jednak my rozpatrujemy tylko i wyłącznie średnie dobowe w tym zakresie. Przez cały okres listopada, czyli te kilka dni, odnotowaliśmy 100 mikrogramów na metr sześcienny. A więc norma przekroczona jest dwukrotnie - dodaje Jakub Kaczmarek.

  

W naszym województwie funkcjonuje program Ochrony Powietrza dla Strefy Wielkopolski, który narzuca na samorządy działania zmniejszające ilość pyłu PM 10 dostającego się do atmosfery. W przypadku powiatu kaliskiego i jego gmin od kilku lat realizowany jest duży projekt termomodernizacji budynków użyteczności publicznej, który objął już 34 obiekty, a kolejnych 16 w przyszłym roku. W ten sposób samorządy dbają o środowisko. - Termomodernizacje budynków polegają na tym, że są wymieniane okna, wymieniane są kotły ciepła, ocieplane i uszczelniane są budynki. Dzięki temu nie trzeba zimą mocno palić, by dogrzać budynki, tym samym zużywa się mniej opału, a dzięki temu emisja wszystkich zanieczyszczeń jest zdecydowanie mniejsza. W przypadku budynku Starostwa Powiatowego w Kaliszu nawet o kilkadziesiąt procent - mówi Wioletta Przybylska, kierownik Biura Rady i Informacji Starostwa Powiatowego w Kaliszu.

 

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej Kalisza Mirosław Gabrysiak zaproponował, by także władze Kalisza, robiąc remonty budynków należących do miasta – mieszkalnych i użyteczności publicznej - pomyślały o odnawialnych źródłach energii. Sami mieszkańcy od 1996 roku mogą korzystać z programu dopłat do wymiany pieców w swoich domach czy mieszkaniach. W tym roku w budżecie zarezerwowano na ten cel ponad 200 tysięcy złotych. Mieszkaniec może otrzymać do 70% inwestycji, ale nie więcej niż 2,5 tysiąca złotych. Złożono 60 wniosków.


AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 22°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 2 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: mTreść komentarza: Droga z ograniczeniem dnc do 3,5 tony. Śmiech na sali. To nie po to, by nie było korków, ale by był dojazd do wzgórz. I to dwupasmowy.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 18:18Źródło komentarza: „Zabudowa usługowa na osiedlu”. Tak rozbudowuje się ten terenAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Każda wpłata przekraczająca kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę-czyli 4666 zł.-musi znaleźć się w rejestrze wpłat komitetu. Na rzecz komitetu wyborczego Trzaskowskiego dokonano 221 wpłat (stan z 18 kwietnia), a na komitet wyborczy Nawrockiego 356 wpłat (stan z 04 kwietnia). Ze stron internetowych obu komitetów wyborczych wynika iż poparcie wśród przedsiębiorców mają obaj kandydaci i zarzut że tylko jednego kandydata wspierają przedsiębiorcy w określonym celu jest chybiony. Warto przy okazji także zobaczyć całą plejadę przedsiębiorców wspierających komitet wyborczy Dudy w 2020r.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:40Źródło komentarza: Kto płaci na partie polityczne? Wykaz nazwisk z KaliszaAutor komentarza: Czytelnik.Treść komentarza: Zamiast tego drewnianego podestu można by było wykonać chociaż drewnianą kładkę na rzece Swędrni przy wiadukcie Szlaku Bursztynowego gdzie przerywa ścieżkę rowerową i trzeba nadrabiać kilometry jadąc do ulicy Sportowej gdzie można się przeprawić przez tamtejszy most i cofać się z powrotem do Szlaku Bursztynowego. Ciekawe jak to ma zrobić osoba niepełnosprawna na wózku inwalidzkim wydłużając bardzo swoją trasę.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:36Źródło komentarza: Ciężki sprzęt w Parku Przyjaźni. Drewniana konstrukcja już nad wodąAutor komentarza: MłodyTreść komentarza: Świat po wojnie - a Polska po 1989 roku została tak urządzona, żebyśmy byli niewolnikami w rękach przedsiębiorców, polityków i elit wykonujących tzw ,,wolne zawody" najczęściej z branży prawniczej i medycznej. Z niepokojem patrzę na to, że, oni mają takie olbrzymie pieniądze, powiązania z zagranicznym kapitałem, że obecnie obwarowują się u władzy w Polsce, aby nie dopuścić już nigdy do odbicia władzy z ich rąk, przez Prawicę albo Antysystemowców. Przyglądam się tej ,,elicie" już od czasów studiów i mogę śmiało napisać że od lat jest stały podział na burżujów (przedsiębiorcy, prawnicy, medycy, dyrektorzy, profesorowie akademiccy, nauczyciele), którzy w większości popierają PO, ewentualnie ich koalicjantów, oraz na ,,pospolity lud drugiej kategorii" (robotnicy, rzemieślnicy - ogólnie ludzie pracy fizycznej, rolnicy, bezrobotni, emeryci), którzy głosują na PiS, a od niedawna na Konfederacje.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:19Źródło komentarza: Kto płaci na partie polityczne? Wykaz nazwisk z Kalisza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama