Firma, posiadająca status jednostki badawczej, chce pozyskać 10 tys. osób, spośród których ma wytypować osoby do regularnego palenia marihuany w celach naukowych. Policja ostrzega przed tą działalnością. Według niej rozpowszechnianie informacji o "legalnym paleniu marihuany i badaniu wpływu tego narkotyku na organizm ludzki" wprowadza opinię publiczną w błąd. - W trosce o przestrzeganie obowiązującego porządku prawnego wielkopolscy policjanci uzyskali źródłowe informacje na temat planowanego przedsięwzięcia – informuje Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Z tych informacji wynika, że poznańska firma badawcza nie ma żadnego zezwolenia do udostępniania narkotyku zakwalifikowanym do eksperymentu osobom. Żadna z tych osób nie ma także prawa do legalnego palenia marihuany w celach naukowych.
Jednocześnie przypomina, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem wprowadzanie do obrotu marihuany jest przestępstwem, za które grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Za posiadanie zaś nawet niewielkiej ilości narkotyku grozi kara do 3 lat więzienia.
MIK, fot. int.
Napisz komentarz
Komentarze