Mieszkańcom Ostrowa Wielkopolskiego nie grozi zapylenie takie jak np. w Krakowie. Miejski Zakład Ciepłowniczy zakładając specjalne instalacje odpylania dostosował się do surowych europejskich dyrektyw. – Worek na filtrach chroni przed emisją pyłów – wyjaśnia Mariusz Bolach, wiceprezes Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego. – Od stycznia 2016 roku norma emisji pyłów będzie wynosić ok. 100 miligramów na metr sześcienny. Dzięki inwestycji my będziemy emitować 25 miligramów na metr sześcienny.
Oznacza to, że OZC będzie spełniać jeszcze surowsze normy, które w Europie będą obowiązywać od 2020 roku. Wtedy to emisja będzie mogła być na poziomie 30 miligramów na metr sześcienny. – Powietrze w Ostrowie Wielkopolskim będzie czystsze. Ten nowoczesny układ odpylania pozwala na uzyskanie lepszych parametrów, ale przede wszystkim oddychać powietrzem, które nie szkodzi – dodała Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Inwestycja kosztowała spółkę prawie 3 miliony złotych. Worki zamontowane w kotłach trzeba będzie co jakiś czas wymieniać. Nie wpłynie to na cenę ciepła w mieście – zapewniają jego władze.
AW, zdjęcia Biuro Prasowe UM w Ostrowie Wielkopolskim
Napisz komentarz
Komentarze