Podpisanie pokontrolnego protokołu zakończyło trwającą wiele lat rekultywację prawie hektarowego terenu, na którym przez lata były składowane odpady z terenu gminy Opatówek. W 2010 roku gmina uzyskała pozwolenie starosty na zamknięcie składowiska. Pierwotna kwota rekultywacji wynosiła ponad 600 tysięcy złotych. Udało się za kwotę 240 złotych. - Miejsce to zostało wykorzystane na składowanie materiałów z odwiertów w różnych miejscach w Polsce. Koszt gminy jest symboliczny – powiedział Sebastian Wardęcki, wójt gminy Opatówek. – W czasie prac ukształtowano czaszę wysypiska z pochyleniem skarp, położono warstwę rekultywacyjną z odpadów wiertniczych, wykonano odgazowanie i usypano warstwę podglebia oraz wysiano mieszankę traw. W ten sposób powstał teren zielony, który będzie służyć mieszkańcom.
Dawne wysypisko przez najbliższych kilkadziesiąt lat będzie monitorowane. Dwa razy w roku inspektorzy z WIOŚiGW będą sprawdzać, czy ze składowanych odpadów nie wydobywają się niebezpieczne gazy.
Wysypisko powstało w latach 90-tych minionego wieku. W 2003 odpady z terenu gminy Opatówek trafiają do Orlego Stawu.
AW, zdjęcie UG w Opatówku
Napisz komentarz
Komentarze