Los małej dziewczynki poruszył wielu ludzi. Kilkadziesiąt osób włączyło się w budowę żywej szopki, która stanęła tuż przy Muzeum w Opatówku, organizatorzy postarali się nawet o zwierzęta, które stanowiły wielką atrakcję zwłaszcza dla najmłodszych. Wszystko po to, by zebrać jak najwięcej pieniędzy na leczenie 2,5-letniej Zuzi.
I udało się! Zebrano dokładnie 79 tysięcy 207 złotych 1 grosz oraz 186 euro. - Chciałbym bardzo podziękować za hojność, zbiórka przerosła nasze najśmielsze oczekiwania – powiedział Piotr Stasiak, prezes KS Opatówek i organizator akcji - Wszystkie pieniądze zostaną przekazane rodzicom dziewczynki i przeznaczone na jej leczenie. Chciałbym przy okazji zaprosić wszystkich, którzy przyczynili się do tego sukcesu na uroczystość, która odbędzie się 30 grudnia o 18 w Muzeum w Opatówku. W jej trakcie podziękujemy darczyńcom – dodał.
Łącznie szopkę odwiedziło około 8-10 tysięcy osób. W samym ,,Światełku dla Zuzi’’ uczestniczyło 2 tysiące widzów. Głównymi pomysłodawcami ,,Światełka’’ był Klub Sportowy Opatówek i prezes Piotr Stasiak. - Dziękujemy za pomoc w odpaleniu światełka dla Zuzi kibicom: KS Opatówek, FC Widzewa z Opatówka, Łodzi, Bełchatowa, Piotrkowa Trybunalskiego, Grudziądza i Koźminka. KKS Kalisz oraz wszystkim którzy wspomogli naszą akcję – dodał organizator.
,,Zuzia i jej rodzice są wzruszeni, filmy i zdjęcia dotarły do nich do szpitala. Wczorajsze Światełko dla Zuzi rozpaliło serca wielu, wielu ludzi. Tłumy zebrały się wokół stawów w Opatówku, by pokazać solidarność z naszą małą wojowniczką. 80 wolontariuszy z płonącymi racami, rozświetliło noc i przekazało Zuzi wiadomość – miłości i nadziei na zwycięstwo w walce z chorobą’’ – czytamy na facebookwym profilu ,,Zuzia nokautuje raka’’.
2-letnia Zuzia walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną.
KK, zdjęcia: organizatorzy, Natalia Cichomska
Napisz komentarz
Komentarze