Zdjęcia dokumentujące zniszczenie barierki przysłał do nas Adam, czytelników portalu faktykaliskie.pl. – zrozumiałbym, że ktoś może kopnąć kosz, czy uszkodzić znak, ale tutaj ktoś musiał zadać sobie dużo trudu żeby to zrobić. Barierka jest powyginana jakby ją młotem tłukł jakiś kowal – opisuje internauta.
Na miejsce ma się udać ekipa drogowców, która zajmuje się tego typu uszkodzeniami. Zdaniem Zarządu Dróg Miejskich, na szczęście podobnych „wyładowań” agresji na infrastrukturze drogowej jest coraz mniej. – Jeszcze kilka lat temu takich zniszczeń mięliśmy lawinę. Teraz sporadycznie ktoś zniszczy znak drogowy, albo wyłamie barierkę- mówi Krzysztof Gałka, dyrektor ZDM w Kaliszu.
Przypadków takich jest coraz mniej, bo zwiększa się kultura kaliszan i co ważniejsze wykrywalność wandali- dodają drogowcy. Gdy na przykład dzięki monitoringowi miejskiemu, albo zeznaniom świadków uda wykryć się sprawcę, to remont odbywa się na jego koszt.
MS. fot. Adam
Napisz komentarz
Komentarze