Miasto sprzedało „Gołębnik” na początku października 2015 roku w czwartym przetargu ustnym. Zrujnowaną kamienicę kupiła firma HEDKOM za 311 tys. zł. Piszemy o tym TUTAJ.
Nowi właściciele oceniali wówczas, że remont obiektu wyniesie minimum milion złotych. W tej chwili inwestorzy nie mają jeszcze pełnego kosztorysu, ale stan obiektu jest ich zdaniem zadowalający. – Byliśmy miło zaskoczeni. Myśleliśmy, że budynek będzie w o wiele gorszym stanie niż go zastaliśmy – ocenia Dariusz Hepert, współwłaściciel kamienicy.
Wiadomo, że konieczna będzie wymiana całej konstrukcji dachu i osuszenie murów budynku. Zanim to jednak nastąpi, inwestor musi skompletować konieczne pozwolenia, a zadanie to okazało się bardzo czasochłonne. – Liczymy wspólnie z architektem, że do końca marca spłyną do nas ostatnie potrzebne zgody i będziemy mogli przejść do kolejnego etapu – zapowiada Hepert.
Remont może ruszyć pod koniec kwietnia. W kamienicy powstanie prawdopodobnie lokal gastronomiczny, część pomieszczeń zostanie przeznaczona na wynajem pod biura i bank. Właściciele chcieliby też, by w budynku znalazło się miejsce dla SPA premium. Pierwsze rozmowy z potencjalnymi najemcami mają już za sobą, ale do wiążących porozumień dojdzie dopiero po przedstawieniu konkretnych wizualizacji pomieszczeń i całego obiektu. Wjazd na parking na tyłach kamienicy będzie zorganizowany od strony ul. Górnośląskiej.
Jesienią ubr. Jako jedni z nielicznych odwiedziliśmy wnętrza „Gołębnika” jeszcze przed jego uprzątnięciem. FOTOREPORTAŻ Z TEJ WIZYTY DOSTĘPNY JEST TUTAJ.
M. Spętany, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze