Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kubuś Glapiński jest zdrowy! Na święta będzie już w domu!

Dobre wiadomości płyną do nas z Włoch. Jakub Glapiński, jeden z bohaterów III edycji „Wigilii na Kaliskim Rynku” wyzdrowiał. Po trudnej i długiej walce z nowotworem 20 marca wróci do domu. – Dziękujemy wszystkim, dzięki którym udało się odbyć terapię przeciwciałami we Włoszech. Zawsze będziemy pamiętać o tych pięknych gestach dobrych ludzi – napisała do nas szczęśliwa mama chłopca.    
Kubuś Glapiński jest zdrowy! Na święta będzie już w domu!

Życie Kubusia Glapińskiego i jego rodziny zmieniło się w ciągu jednego dnia. W lipcu 2014 roku usłyszeli, że dwuletni wówczas chłopiec ma dwa guzy – jednego w brzuszku, o wielkości 11 na 9 cm, naciekającego na nerkę, a drugiego w śródpiersiu. Trafili do Poznania na onkologię. Tam chłopczyk przeszedł pierwszą chemioterapię. Badania wykazały, że Kubuś cierpi na neuroblastomię IV stopnia, czyli najwyższy stopień zaawansowania nowotworu.

Od tego czasu jego życie toczyło się praktycznie w szpitalu. - Najpierw chemia, potem operacje, mega chemia, autoprzeszczep i radioterapia – wymienia Agnieszka Glapińska, mama Kubusia.  Żeby nowotwór nie powrócił Kubuś, musiał przejść leczenie przeciwciałami anty-GD2. Chłopiec nie zakwalifikował się na taką terapię przeprowadzoną w Polsce, konieczny był wyjazd do zagranicznej kliniki, który kosztował 200 tys. złotych. Kwotę udało się zebrać między innymi dzięki kaliszanom, którzy uczestniczyli w charytatywnej „Wigilii na Kaliskim Rynku” w 2014 roku.

W sierpniu ubiegłego roku chłopczyk trafił do kliniki w Genui, we wrześniu rozpoczął leczenie, teraz dobiega ono końca. - Wracamy z Kubą 20 marca, tak więc jeszcze przed świętami. Dziękujemy za pomoc wszystkim, dzięki którym udało się odbyć terapię przeciwciałami we Włoszech. Zawsze będziemy pamiętać o tych pięknych gestach dobrych ludzi, zawsze pozostaną w naszych sercach. Wiadomo, że każda wizyta kontrolna będzie wiązać się z niepewnością i stresem, gdyż neuroblastoma to poważny przeciwnik, ale na dzień dzisiejszy cieszymy się, że Kuba pokonał chorobę. I niech tak pozostanie – napisała portalowi faktykaliskie.pl mama Kubusia.

Ewelina Samulak-Andrzejczak, fot. facebook rodziny


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: -1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 16 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Ha ha HalskiTreść komentarza: Darmowe? Chyba w parku miejskim, albo pod mostem na Warszawskiej...Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:22Źródło komentarza: Tego jeszcze u nas nie było DARMOWE SPOTKANIE W KALISZUAutor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama