Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Co z tym herbem?

Czy zmiana herbu jest konieczna? - pytają radni Platformy Obywatelskiej. Konieczna, jeśli chcemy, by wojewoda zatwierdził opracowywany na nowo statut miasta – odpowiadają radni „Tak dla Kalisza”, a Ratusz dodaje, że bez poprawek w herbie nie może budować nowego wizerunku Kalisza. Niebawem radni będą musieli zdecydować, czy popierają nowy statut i w jakiej formie. Punktem zapalnym bez wątpienia będzie herb.
Co z tym herbem?

Heraldyka to mało znana dziedzina i dla osób niezainteresowanych może wydawać się zbiorem skomplikowanych zasad, reguł, a nawet niezrozumiałego słownictwa, które nie zmieniło się od czasów powstania tej nauki. Członkowie Polskiego Towarzystwa Heraldycznego uważają, że wiele herbów – tak rodowych, jak i miejskich – przez wieki zostało przekształconych niezgodnie z wyznaczonymi przez historię zasadami. Podobno tak stało się z herbem Kalisza. Dlatego teraz, przy okazji prac nad zmianą statutu Kalisza, przyszedł czas na poprawki w herbie. Dyskusja o nowych propozycjach trwała długo i była bardzo burzliwa. I chyba szybko się nie zakończy. Radni Platformy Obywatelskiej zapowiadają, że nie mają nic przeciwko nowemu statutowi, ale bez retuszu miejskiego godła. - Zmieniając statut, jesteśmy zmuszeni do zmiany herbu miasta Kalisza. Natomiast nie wiemy, jakie są podstawy prawne tego przymusu – mówi Eskan Darwich, radny klubu Platformy Obywatelskiej. – Dlatego proponujemy, by zmienić tylko treść dokumentu bez załączników graficznych.

Kaliszanie przeciwni, radni podzieleni

Radni dodają, że zmiana herbu wiąże się z kosztami, których nikt w ratuszu nie potrafi wyliczyć. Także nie potrafi podać czasu, jaki zajmie wymiana wszelkich insygniów i materiałów opatrzonych starym herbem. PO podkreśla, że sami mieszkańcy sceptycznie podeszli do tematu, co pokazały konsultacje społeczne, w których wzięło udział niewiele ponad 200 osób. To znak, że kaliszanie nie są w ogóle zainteresowani sprawą herbu lub kategorycznie się jej sprzeciwiają, czemu dali wyraz w wielu komentarzach zamieszczanych w sieci. Z radnymi PO zgadza się Magdalena Spychalska z klubu „Tak dla Kalisza”. Jednak w przeciwieństwie do Platformy, zamierza poprzeć zmianę statutu, którego herb stanowi integralną część. - Mamy nieaktualny statut i nie możemy go zmieniać, ponieważ jest presja na to, by pozostać przy starym herbie. A w tym nowym, oprócz barw,  nie zmienia się nic – przekonuje Magdalena Spychalska. – Wystarczy zgłębić temat i poznać podstawowe zasady heraldyki. Poprawiony herb Kalisza jest oparty na najstarszej pieczęci miasta pochodzącej z XIV wieku, więc cała grafika herbu pozostaje taka sama. Kwestia dotyczy tylko barw, które powinny się w odpowiednim konstelacji znaleźć na herbie.

Jak tu odświeżyć wizerunek miasta?

Radna przekonuje, że bez nowego herbu – notabene zaakceptowanego przez Komisję Heraldyczną - nie ma mowy o zaakceptowaniu przez wojewodę wielkopolskiego nowego statutu Kalisza. Władze Kalisza dodają, że bez akceptacji nowego herbu zahamowany jest proces budowania odświeżonej wizualizacji miasta. - Budowanie strony internetowej powinno być częścią budowania identyfikacji wizualnej miasta, a ta jeśli chodzi o barwy, powinna opierać się na heraldyce, czyli na herbie – mówi Marcin Andrzejewski, koordynator Biura Promocji i Informacji Miejskiej Urzędu Miejskiego w Kaliszu. - Dopóki nie będziemy mieli zatwierdzonego herbu i konkretnej palety barwnej przez Komisję Heraldyczną przy Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, wstrzymujemy się z pracą nad wizerunkiem internetowym i nad strona internetową.

Przeciwnicy nowego herbu uważają, że ten nie tylko jest niezgodny z dawnymi zapisami, ale jego zmiana wiązać się będzie z ogromnymi kosztami. Konieczna będzie wymiana go na wszystkich miejskich sztandarach, dokumentach, banerach a także np. mundurach Straży Miejskiej Kalisza.

AW, zdjęcia autor, ES 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 23°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama