Do wakacji pozostały już tylko trzy tygodnie. Część z nas spędzi je nad wodą, dlatego w środę, 1 czerwca w Zespole Szkół nr 7 im. Marii Konopnickiej w Kaliszu zorganizowano spotkanie poświęcone bezpieczeństwu nad akwenami. Trzeba przyznać, że jeszcze przed wykładem dzieci miały na ten temat całkiem niemałą wiedzę. – Nie można wchodzić na głębokości, musi być bezpieczny teren i ratownik. Trzeba dostosować się do wywieszonej flagi. Do wody wchodzimy tylko godzinę po jedzeniu, żeby nie złapała nas kolka – wymieniali uczniowie gimnazjum. Nie ustępowali im także nieco młodsi koledzy. - Dzieci nie mogą oddalać się od rodziców, uważamy, żeby nie być na głębokiej wodzie, bo wtedy można się nawet utopić. Trzeba też mieć ochraniacze, jeśli ktoś nie potrafi pływać – mówiły uczennice podstawówki.
Prelekcję w Zespole Szkół nr 7 przeprowadzili ratownicy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy takie spotkania w kaliskich szkołach przeprowadzają już od trzech lat. – Kładziemy duży nacisk na bezpieczne przebywanie nad akwenami, żeby pomału rozpoczynające się wakacje były dla nas, a w szczególności dla dzieci jak najbardziej bezpieczne. Jak ważna jest ta wiedza pokazuje choćby statystyka z maja tego roku. Utonęło już 40 osób, to jest tragiczne. Musimy dbać o bezpieczeństwo i wiedzieć, gdzie nie można się kąpać i na co zwracać uwagę – mówi Józef Gola, prezes WOPR w Kaliszu.
Podczas wykładu dzieci dowiedziały się m.in., dlaczego nie wolno wchodzić do zimnej wody, gdzie nie należy pływać oraz jak udzielić pierwszej pomocy. Uczniowie mogli także z bliska zobaczyć, jak wygląda sprzęt do ratowania ludzi nad wodą.
MG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze