Wypadki

Groźnie wyglądające zdarzenie w miejscowości Godziątków, na trasie Blizanów – Stawiszyn. Podczas wyprzedzania innego pojazdu kierowca volkswagen Polo stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi i dachował.

Zignorowanie znaku STOP było przyczyną groźnie wyglądającej kolizji na Zagorzynku. Do zderzenia doprowadziła 27-letnia kobieta.

Uwaga kierowcy! Poważne utrudnienia na drodze krajowej nr 11 między Ostrzeszowem a Kępnem. Zderzyło się tam w sumie sześć samochodów. Droga jest zablokowana.

Zarzut nieumyślnego narażenia osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszał 60-letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna pozostawił odkręcony palnik gazowy i zasnął. Zdaniem służb stężenie gazu było na tyle duże, że mogło dojść do eksplozji.

Kolejna niebezpieczna sytuacja na drodze. Do rowu wpadła ciężarówka, której kierowca, by uniknąć czołowego zderzenia z innym pojazdem zjechał na pobocze i wpadł do rowu.

Kolejny przypadek zuchwałego łamania przepisów drogowy udokumentowany samochodowym wideorejestratorem. Nagranie z udziałem kierowcy, któremu bardzo się śpieszy, bo za nic ma znak STOP, czerwone światło i przepisy drogowe, przysłał nam czytelnik portalu faktykaliskie.pl. Zdaniem internauty, za kierownicą luksusowego auta siedziała kobieta.

Wasze wysłużone auto nadaje się już tylko na żyletki? Wrak starego auta zalega na twoim parkingu, albo w garażu? Możesz się go szybko pozbyć, a przy okazji zrobić dobry uczynek i przysłużyć się bezpieczeństwu na drodze. Takich zdezelowanych aut potrzebują strażacy – druhowie z Kalisza. Będą się na nich uczyć ratować ofiary wypadków drogowych.

Najpierw wykonywał dziwne manewry na drodze, aż w końcu stanął tirem w poprzek ul. Stanczukowskiego. Tak zakończył jazdę przez Kalisz 33-letni obywatel Ukrainy. Zdaniem kierowców, którzy wezwali policję był kompletnie pijany.

Nietypowy pożar domu jednorodzinnego w Borku koło Kalisza. Strażacy wezwani do palącej się sadzy w kominie odkryli, że faktyczny pożar ma miejsce w ścianie i pod podłogą. Gdyby nie szybka reakcja ratowników, skutki pożaru mogły być bardzo poważne.

Jak blisko jest do tragedii na drodze uświadamiamy sobie dopiero po obejrzeniu nagrań takich jak to. Dosłownie o włos było od czołowego zderzenia, które prawdopodobnie byłoby fatalne w skutkach. Nagranie nadesłał nam czytelnik portalu faktykaliskie.pl.

O włos od tragedii na drodze krajowej nr 12 w Kucharach. Kierowca osobowego renault na łuku drogi wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w dostawczego mercedesa. Osobówka wypadła z drogi na pobliskie pole. Kierowca może mówić o dużym szczęściu, bo doznał tylko złamania nogi.

Jedna ofiara śmiertelna i siedem osób rannych – to bilans zdarzeń drogowych tylko z ostatnich trzech dni. Od poniedziałku do środy na drogach Kalisza i powiatu doszło do 7 wypadków i 30 kolizji. Zdaniem policji główną przyczyną większości tych zdarzeń jest niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

Od tragedii było dosłownie o krok. 35-letnia kaliszanka chciała rowerem przejechać z jednej ulicy na drugą, straciła panowanie nad jednośladem, spadła z niego na ulicę wprost pod koła volkswagena Transportera. Na szczęście refleks kierowcy sprawił, że nie doszło do dramatu.

Potrącenie młodej kobiety na ulicy Babinej. W przechodzącą na oznakowanym przejściu dla pieszych 23-latkę uderzył dostawczy lublin.

Do zderzenia forda i volkswagena doszło we wtorek wieczorem na al. Wolności. Sprawca kolizji był kompletnie pijany. W dodatku miał już sądowy zakaz wsiadania za kierownicę.

Od wczoraj kaliska policja ma ręce pełne roboty. Dziś po 16.00 doszło do kolejnej niebezpiecznej sytuacji. W Skarszewku zderzyły się dwa pojazdy. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Pogorszenie warunków atmosferycznych zdecydowanie wpłynęło na bezpieczeństwo na drogach. Tylko wczoraj w regionie doszło do kilku poważnych wypadków, w których jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych. Przed południem w Jastrzębnikach w tragicznym zderzeniu osobowego opla z autobusem śmierć poniosła 56- letnia kobieta. Po południu i wieczorem doszło do dwóch kolejnych, groźnie wyglądających zdarzeń. W obu przypadkach dachowały samochody i w obu przyczyną prawdopodobnie było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

Tragiczne doniesienia z kaliskiego szpitala. 56-letniej pasażerki opla Vectry nie udało się uratować. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala. 24-letnia kierująca osobówką jest w stanie średnim, bez zagrożenia życia.

Wypadek na trasie Kalisz-Września w miejscowości Jastrzębniki, w gminie Blizanów. Osobowy opel zderzył się tam z autobusem prywatnego przewoźnika.

Sąd aresztował na 2 miesiące obywatela Ukrainy, który w miniony czwartek śmiertelnie potrącił 62-letnią mieszkankę Opatówka. Kobieta zginęła, bo kierowca jechał za szybko i był pijany. Tuż po wypadku próbował uciekać.

Wypadek podczas przedstawienia cyrkowego w Ostrowie Wielkopolskim. Jak informuje portal infostrow.pl z niewiadomych przyczyn ławka wypięła się z konstrukcji, na której siedzieli ludzie oglądający pokaz. Poszkodowana została kobieta i 2,5-roczne dziecko.