Do pożaru doszło dziś o 4.50 na 4. piętrze. Gdy na miejsce przyjechała straż pożarna, ogień objął jedno z pomieszczeń mieszkania i przedostał się już na pozostałe pokoje. Na miejscu pracowało 5 zastępów straży. Strażacy gasili ogień za pomocą hydraulicznego podnośnika. Gęsty dym i ogień wydobywał się z okna mieszkania na ostatnim piętrze. W lokalu nie było nikogo. Jeden z sąsiadów tego bloku trafił do szpitala, prawdopodobnie z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Policja ustala przyczyny pożaru.
MS, fot. autor, Krzysiek
Napisz komentarz
Komentarze