andruty kaliskie

Cztery niewielkie urządzenia. Za jednym razem można na nich upiec cztery chrupiące, pyszne krążki. Rocznie produkują 6 milionów sztuk uwielbianych przez kaliszan andrutów. Ręczna produkcja wre od rana do wieczora, tak by nie tylko mieszkańcy miasta mogli rozkoszować się swoimi ulubionymi łakociami. Oznaczone certyfikatem coraz częściej poszukiwane są przez mieszkańców krajów Unii Europejskiej, ale też lądują na stołach mieszkańców USA, Izraela, Japonii czy Australii. W piątek tajemnice wypieku Andrutów Kaliskich poznali uczestnicy Europejskiego Forum Sieci Dziedzictwa Kulinarnego, którego przedstawiciele biorą udział w Festiwalu Smaki Regionów.

O takim zastosowaniu andrutów ich pomysłodawcy nigdy nawet nie śnili. A jednak można zrobić z andrutów na przykład farsz do kotleta. Andrutowe wariacje można posmakować przy ul. Niecałej.

Kruche, delikatnie słodkie i okrągłe. Andruty kaliskie,  smak dzieciństwa wielu kaliszan wraca do łask. W Kaliszu jest dwóch producentów andrutów certyfikowanych jako produkt tradycyjny a ostatnio kampanię promocyjną tego przysmaku mogła oglądać cała Polska.   

W poniedziałek 23 czerwca ruszyła ogólnopolska kampania Andrutów Kaliskich jako produktu regionalnego. O tym, jak w Parku Miejskim powstaje spot reklamowy portal faktykaliskie.pl pisał w maju. Dziś w największych stacjach telewizyjnych możemy zobaczyć efekty pracy ekipy telewizyjnej.